Zdradziły ich ślady krwi
Policjanci z Raciborza na gorącym uczynku zatrzymali sprawców kradzieży z włamaniem.
Dyżurny raciborskiej komendy w ubiegły wtorek (20.09.) o godzinie 1:25 otrzymał zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do jednego ze sklepów spożywczych na terenie miasta, którego, wg relacji świadka, miało dokonać dwóch mężczyzn.
Po przybyciu na miejsce, policjanci zauważyli zniszczoną roletę zewnętrzną, wybitą szybę w drzwiach wejściowych oraz plamę krwi, co wskazywało, że sprawca najprawdopodobniej mógł się skaleczyć.
Kontrolując teren w pobliżu sklepu, funkcjonariusze zauważyli siedzącego za budynkiem mężczyznę, który oświadczył, że nie ma nic wspólnego z incydentem i nikogo nie widział. Jednak uwagę policjantów zwróciła zakrwawiona bluza oraz leżące obok butelki z alkoholem, na których znajdowały się ślady krwi.
Policjanci wezwali drugi patrol, który w czasie przeszukania okolicy, przy ul. Rudzkiej zauważył mężczyznę, przypominającego sprawcę z rysopisu. W dodatku jego dłoń była zakrwawiona. W trakcie legitymowania przyznał się, że to on włamał się do sklepu spożywczego, jak się okazało, wspólnie z mężczyzną, który siedział za budynkiem.
Złodziejski duet dokonał kradzieży różnych marek alkoholu, tytoniu oraz pieniędzy w gotówce. Łączna wartość strat to 951,50 zł. Sprawcy zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Za popełnione przestępstwo z art. 279 § 1 k.k. grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.