"Rażące naruszenie przepisów". 18-latek miał prawo jazdy zaledwie miesiąc [ZDJĘCIA]
Trzech 18-latków w samochodzie, który wypadł w drogi po tym jak młody kierowca przeszarżował z prędkością i stracił panowanie nad pojazdem. Policjanci zatrzymali prawo jazdy 18-latka, który zdobył uprawnienia do kierowania zaledwie miesiąc wcześniej.
Policjanci w piątek ok. 1:00 w nocy ruszyli na ul. Reymonta w Rybniku, gdzie doszło do poważnie wyglądającej kolizji.
Jak ustalili stróże prawa, kierujący seatem, jadąc ulicą Wodzisławską, dojeżdżając do ronda, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i uderzył w krawężnik, oddzielający jezdnię. Następnie utracił panowanie nad pojazdem, wjechał w kolejną wysepkę oraz znak drogowy, po czym siłą odrzutu przejechał przez przejście dla pieszych, wjeżdżając na przeciwległy pas ruchu. Finalnie swoją jazdę zabrzanin zakończył na chodniki, uszkadzając po drodze kolejny znak drogowy
- przekazuje oficer prasowa rybnickiej policji, st. asp. Bogusława Kobeszko.
Pasażerami 18-latka byli dwaj jego rówieśnicy, obecny na miejscu zespół ratownictwa medycznego, po przebadaniu uczestników zdarzenia stwierdził, że nie odnieśli oni obrażeń. Kierowca, mieszkaniec Zabrza stracił prawo jazdy, o jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Policja apeluje o rozsądek na drodze, przypominając, że jazda z nadmierną prędkością stwarza zagrożenie zarówno dla siebie, jak i innych uczestników ruchu drogowego.