RIO oficjalnie podała, że opozycja w Raciborzu istotnie naruszyła prawo
Zmniejszenie nakładów na nowe lodowisko (RCAIS) i odebranie prezydentowi miasta prawa do dokonywania zmian w planie wydatków to zdaniem Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej w Katowicach istotne naruszenie prawa - ustaw o finansach publicznych i samorządzie gminnym.
Radni z klubów „Razem dla Raciborza” i „Niezależni Michała Fity” uchwalili te zmiany w sierpniu 2022 roku. Tłumaczono to brakiem zaufania do prezydenta Dariusza Polowego, który wcześniej przekazał z budżetu 200 000 zł dla spółki Unia Racibórz, bez konsultacji z radnymi.
Po sesji Polowy skierował do RIO wniosek o zbadanie czy uchwała rady jest zgodna z prawem.
Groźba rażącej niegospodarności
Wniósł o stwierdzenie jej nieważności. Włodarz uzasadniał, że radni na sesji wnieśli zmiany bez zgody prezydenta i dotyczyły one obszarów, o których wcześniej nie informowano.
Odebranie głowie miasta upoważnienia do dokonywania zmian w planie wydatków Polowy określił jako działanie zagrożone rażącą niegospodarnością i zapłatą kar umownych.
Jego zdaniem Gmina naraża się na konieczność przesuwania terminów realizacji zobowiązań; musi uzyskać za każdym razem zgodę rady miasta.
RIO odniosło się do protokołu z sierpniowej sesji, gdzie 13 radnych (przy nieobecnych 10) uchwaliło zmiany, które prezydent określił jako rażąco naruszające prawo.
Wbrew ustaleniom
Przewodniczący rady Marian Czerner broniąc swych decyzji przed Kolegium RIO, wskazał na wyrok WSZ w Szczecinie z 2014 roku mówiący m.in. o tym, że rada może podejmować uchwały niezgodne z wnioskami prezydenta, jeśli nie zwiększa się wysokość deficytu budżetowego.
Czerner przypomniał, że w czerwcu 2022 roku radni dokonali z prezydentem innych ustaleń niż te, które znalazły się w specyfikacji przetargu na budowę lodowiska (RCAIS). Dlatego zablokowali przekazanie pieniędzy z budżetu na tę inwestycję.
Dodał, że radni nie mają zaufania do Dariusza Polowego, bo ten dofinansowuje spółkę Unia Racibórz wbrew ich krytycznym opiniom na jej temat.
Muszą to wyeliminować
Kolegium Izby stwierdziło, że rada miasta wykroczyła w sposób istotny poza zakres zmian zaproponowanych na sesji przez prezydenta. Wprowadziła też zmiany, których prezydent w ogóle nie proponował.
W terminie do 2 listopada rada miasta musi wyeliminować z porządku prawnego zmiany w planie wydatków i przywrócić prezydentowi jego upoważnienie do dokonywania zmian w budżecie miasta. Jeśli tego nie zrobi, dojdzie do stwierdzenia nieważności uchwały w tej części.
Kolegium RIO w Katowicach odbyło dwa posiedzenia nadzorcze - 30 września i 5 października. Brali w nich udział - w obu szef rady Marian Czerner i liderka „Niezależnych” - Anna Szukalska oraz w jednym Mirosław Lenk z klubu „Razem dla Raciborza”. Miasto reprezentowała na posiedzeniach Kolegium adwokat Ewa Pierzchała.
Prezydent Polowy wniósł też o stwierdzenie nieważności zmian zaproponowanych i przegłosowanych przez radnych opozycji w trakcie sierpniowej sesji. Chodziło o: wycofanie dopłaty do komunikacji miejskiej (700 tys. zł); rezygnację z budowy śmietnika przy ul. Stalmacha (60 tys. zł); tańszą przebudowę podwórka przy pl. Dominikańskim (o 300 tys. zł) i większą modernizację mieszkalnych lokali miejskich (o ponad 1,7 mln zł). Tych zmian Kolegium RIO nie zakwestionowało.
Jak dowiedzieliśmy się od radnej Anny Szukalskiej, jeśli rada do wyznaczonego przez RIO terminu - 2 listopada - nie wycofa zmian, jakich dokonała, to pojawią się rozstrzygnięcia Izby, które radni mogą zaskarżyć do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. To tryb odwoławczy, o którym poinformował obecnych na nim radnych prezes RIO.
Czy na tych radnych od Lenka i Szukalskiej kary nie ma? Szkodniki na wszelkie sposoby.
To, co wyprawia opozycja w Raciborzu to jakiś polityczny chlewik.
Budowa Lodowiska RCAIS to kompletnie chybiony pomysł i nie powinien być realizowany. Proponuję aby Pan prezydent Dariusz Polowy z własnej kieszeni pokrył obecny deficyt w finansach OSIRu. Będą one znacznie większe jeżeli by powstało to nieszczęsne lodowisko.