Seniorzy świętowali w Turzu [ZDJĘCIA]

Ogólnopolski Dzień Seniora przypada co prawda 14 listopada, jednak z uwagi na mających wziąć udział w wydarzeniu przyjaciół z Czech, spotkanie przyspieszono o miesiąc. W międzyczasie w Republice Czeskiej odbyły się wybory samorządowe i na 20 października wyznaczono termin pierwszej sesji, co sprawiło, że seniorzy z Odr, którzy zawsze przyjeżdżali ze swoim burmistrzem Liborem Helisem nie mogli tym razem przyjechać do Turza. - Starosta Helis dopytywał się, czy można zmienić termin, ale myśmy mieli już dogranych na dziś artystów, więc zdecydowaliśmy się zorganizować święto naszych seniorów właśnie teraz - mówi sołtys Marcelina Waśniowska.

Czy jest na sali "lekarz"?

Spotkanie, które zorganizowano po dwuletniej przerwie, zgromadziło kilkudziesięciu turzan. - Wysłaliśmy ponad sto zaproszeń, jednak nie wszyscy mogli przyjść. To osoby schorowane, dla których przygotowujemy specjalne paczki - zaznaczyła sołtys, u której tego dnia telefon rozgrzewał się do czerwoności. - Dzwonili seniorzy, którzy z jednej strony bali się przyjść, a z drugiej próbowali się wykręcić mówiąc, że źle się czują. Więc mówię im: Jesteście przydołowani, nie wychodzicie z domów, dlatego macie kiepskie samopoczucie. Kiedy ostatnio się śmiałaś? Najczęstsza odpowiedź, to była "nie wiem" - relacjonuje rozmowy z mieszkańcami Turza pani Marcelina, po czym dodaje: - Ja mam tu takich lekarzy, co was wyleczą. Masz przyjść i koniec.

Jednym z "lekarzy", zaproszonych przez sołtys Marcelinę Waśniowską był artysta kabaretowy Grzegorz Poloczek

W stwierdzeniu sołtys Waśniowskiej "ja mam tu lekarzy" nie było krzty przesady, bowiem na zabawę zaproszono m.in. dwóch radiowców. Jednym z nich był znany z anteny Radia Vanessa Piotr Scholz, a drugim Mateo - prezenter internetowego Radia Śląsk, który przyjechał do Turza ze swoim zespołem Matt Music. Naczelnym lekarzem od poprawy humoru był natomiast znany z występów w Kabarecie Rak Grzegorz Poloczek, zaś humorystyczne wiersze na poczekaniu układał pomysłodawca corocznych "Pływadeł" Bronisław Piróg.

Od przedszkola do seniora

Ponadto, wśród zaproszonych gości znaleźli się: burmistrz Paweł Macha, jego zastępczyni Sylwia Brzezicka-Tesarczyk, skarbnik Anna Szostak, przewodniczący Rady Miejskiej Gerard Depta, dyrektor MOKSiR Anna Kijek, dyrektor MBP Ireneusz Wojcieski, prezes GPWiK Radosław Kasprzyk, dzielnicowi: asp. sztab. Sebastian Sienkiewicz i asp. Paweł Wieczorek, a także panie świetlicowe, przedstawiciele OSP i rady sołeckiej.

"Turzaczki" z zaproszonymi gośćmi. W środku najstarszy turzański senior - Antoni Depta, który w tym roku skończył 91 lat

Święto seniorów otworzyła grupa "Turzaczków", czyli przedszkolaków, którzy przygotowani przez Sylwię Wojcieską wystąpili przed publicznością z programem artystycznym. Aby rozweselić zebranych, najmłodsi mieszkańcy Turza zaprosili do zabawy gości - od burmistrza poprzez dzielnicowych na kilkorgu seniorach kończąc. Był to powrót do zwyczajów zainicjowanych przed laty. - Dwa lata pandemii zrobiły swoje. Tym bardziej przyjemniej i sympatyczniej jest tutaj zawitać, bo frekwencja na spotkaniach osób starszych jest bardzo duża - powiedziała Sylwia Brzezicka-Tesarczyk. - Cieszy nas, że zawsze angażuje się też tutejszy oddział przedszkola. Jest wesoło, czyli tak, jak powinno być przy takich wydarzeniach - dodała zastępca burmistrza.

Bartosz Kozina