W Pietrowicach Wielkich przygotowują się na wzrost cen za śmieci
- Cena wzrosła, ale myślę, że w granicach inflacji - mówił na ostatniej sesji rady gminy wójt Andrzej Wawrzynek o przetargu śmieciowym. W gminie nie znają jeszcze nowych stawek, ale te wzrosną. Decyzja najpewniej zapadnie na kolejnej sesji.
Pietrowice Wielkie są po ogłoszeniu przetargu śmieciowego. Zgłosiła się tylko jedna firma, ta co ostatnio – rydułtowski Naprzód. Oferent zażyczył sobie 4 363 113,60 zł, to o 363 113,60 zł więcej niż planowali przeznaczyć w pietrowickim urzędzie. Umowa ma zostać podpisana na dwa lata.
W gminie mają pochylić się nad ustaleniem nowych stawek. Później decyzję muszą uchwalić radni, najpewniej w grudniu, o czym mówił na ostatniej sesji wójt Wawrzynek.
- Jeżeli osiągniemy konsensus, ale według tego, co się orientuję, to myślę, że stawka nie jest największa. Po omówieniu z radą podamy ją do wiadomości publicznej - stwierdza.
Obecna umowa jest do 31 grudnia (obowiązywała od 1 kwietnia 2021 r.). Wówczas w przetargu również stanął tylko rydułtowski Naprzód, chcąc za wykonanie usługi 3 106 874,23 zł (samorząd planował przeznaczyć 2 366 750,00 zł). W urzędzie zapadła wtedy decyzja, że stawka na jednego mieszkańca będzie wynosić 30 złotych. Dla tych niewywiązujących się z obowiązku segregacji uchwalono kwotę o 60 złotych większą.
Ludzie
Były wójt gminy Pietrowice Wielkie.
Jak to jest że w Raciborzu u Polwego jest 21 zł?