Mikołaj odwiedził dzieci z Nędzy. Co chcą dzieci na święta? [ZDJĘCIA]

Wiele dzieci wraz z rodzicami czekało na przybycie Mikołaja. Część maluchów miała na sobie czapeczki św. Mikołaja, elfów czy rogi renifera.

Mikołaj zaplanował w Nędzy aż 4 przystanki. Tak, aby każde dziecko mogło z nim chociaż na chwilę porozmawiać i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. Pierwsza stacja była na Rogolu na parkingu naprzeciw kapliczki. Druga obok ośrodka zdrowia, trzecia na ul. Jesionowej przy pawilonie a ostatnia, czwarta przy urzędzie gminy.

Na każdej stacji dzieci ustawiały się w kolejce do sań św. Mikołaja, którymi przyjechał. Pytał każdego dziecka czy było w tym roku grzeczne i wręczał symboliczny prezent.

W wydarzeniu brały udział dwa elfy, aniołek, który rozdawał cukierki oraz diabełek, który pytał dzieci o dobre uczynki, które zrobiły w tym roku.

W rolę elfa wcieliła się Renata Tomaszewska, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Nędzy, diabełkiem była Klaudia Gerlich, a aniołkiem - Magdalena Palica

Akcja została zorganizowana przez Gminną Bibliotekę Publiczną w Nędzy

Co dzieci i dorośli chcą na święta?

Prawie wszystkie dzieci wysłały już listy do Mikołaja ale przy okazji przypomniały, co chcą dostać na święta, aby Mikołaj na pewno nie zapomniał.

Zuzia chciałaby dostać dużo słodyczy i jakąś zabawkę, jej brat Leszek zabawkowy pociąg. Ich najmłodsza siostrzyczka, Maja jeszcze nie wybrała prezentu, a mama Weronika chciałaby przede wszystkim zdrowia.

Julek zażyczył sobie motorek, a Alina nie sprecyzowała dokładnie prezentu, ważne żeby był duży.

Hubert chciałby duży wóz straży pożarnej, a jego mama zdrowie dla całej rodziny.