Radna Poznakowska pyta prezydenta Polowego o spółkę Unia
Na koniec listopada radna opozycji złożyła interpelację z trzema pytaniami o klub piłkarski ze Srebrnej - spółkę komunalną stworzoną za kadencji prezydenta Dariusza Polowego.
Radna Justyna Poznakowska z klubu Niezależnych Michała Fity konfrontuje swoje informacje na temat rzekomych zaległości finansowych spółki względem jej pracowników. Chodzi o trenerów i zawodników Unii, a także firmy świadczące dla niej usługi.
Poznakowska pyta też o współpracę Unii z Rakowem Częstochowa. Interesuje ją intensywność kontaktów prezesa Kamila Paruzela z działaczami lidera Ekstraklasy. - Czy są z tego wymierne korzyści? - pada pytanie w jej interpelacji.
Radna zapytuje na koniec, gdzie unici będą trenowali i grali w czasie remontu obiektów przy ul. Srebrnej. - Czy prezes zapewnił obiekty alternatywne do tych celów? - ciekawi J. Poznakowską.
Prezydent odpowiada na zapytania radnych zwykle w terminie dwóch tygodni.
Więc sami piszecie, że nie było pomysłu, a teraz on jest. Jest współpraca z najlepszym w tej chwili klubem w kraju i są powoli jakieś wyniki. Jeśli są jakieś problemy, to trzeba nad nimi popracować, a nie przekreślać wszystko. Oraniem siebie określiłem stwierdzenie, że prezydent jest problemem i musi odejść, a wtedy Unia stanie na nogi. Więc zapytałem dlaczego nie stała na tych nogach przez dziesięciolecia poprzedzające jego rządy. Czego tu nie rozumieć? Skoro on jest problemem, a za jego czasów był awans, pojawił się plan szkolenia i współpraca z profesjonalnym klubem, to co było wcześniej?
Myślę, że zdecydowanie brak funduszy i być może pomysłu na rozwój. W chwili obecnej pomysł jest natomiast zarządzanie i nadzór nad Spółką niestety wpisuje się w te "kilkadziesiąt lat" i zdecydowanie nie idzie w parze z myślą, która temu przewodzi i zdecydowanie szkodzi temu skąd inąd, moim zdaniem dobremu pomysłowi. Jeżeli zaplecze, patrz np. trenerzy nie dostają na czas wynagrodzenie to coś tu chyba nie gra. Ok, można powiedzieć, że to pogłoski więc poczekajmy na odpowiedzi. Nadmienię jeszcze, iż z informacji uzyskanych od rodziców można wywnioskować, że zaangażowanie tych dwóch Panów w działania Spółki oraz pozyskiwanie ewentualnych sponsorów jest żenująco słabe. Z funduszy pozyskanych z UM ten projekt patrząc od strony finansowej, logistycznej po prostu nie będzie miał prawa bytu. Rynek to, obawiam się miażdżąco zweryfikuje. Proszę jeszcze żebyś się odniósł do zarzutów o zaoraniu obrzucaniu błotem bo nie życzę sobie bezpodstawnego oczerniania.
Polowy i pomysł spółki nie jest problem. To może się udać, ale nie z takim sternikiem jak Pan Paruzel. Z całym szacunkiem, ale chłop nie ogarnia tematu. Sam nie zrezygnuje bo pieniążki dobre na konto wpływają. To też jest lekka przesada bo w porównaniu do poprzednich lat zarządy pracowały za darmo. Przez lata była czwarta liga, młodzież też grała w wysokich ligach, a dotacje były dużoooo mniejsze. Trzeba jak najszybciej na czele Unii człowieka z jajami. Jeśli jeszcze teraz okaże się że są zaległości to jest to dramatem.
Zapytam jeszcze raz: jeśli Polowego nie było i przez kilkadziesiąt lat nic sensownego nie działo się z Unią, to co wtedy stało na przeszkodzie, skoro Polowy jest problemem, a wtedy go nie było? Obecnie jest jakiś system szkolenia, współpraca z Rakowem i pojawiają się powoli jakieś wyniki.
Myślę, że odpowiedzi, jeśli tylko będą miały potwierdzenie w dokumentacji dadzą nam obraz nie tylko jakości zarządzania Spółką ale także uczciwym traktowaniem pracowników tejże Spółki. I wbrew sugestiom nikogo nie obrzucam błotem jak bezpodstawnie sądzisz ( jeśli się mylę podaj przykład) tylko wyrażam swoją opinię wynikającą z przekazów ludzi bezpośrednio zaangażowanych w działalność tej Spółki. I bardzo się cieszę i doceniam, że są bardzo dobre wyniki. Pozdrawiam. Aha jeszcze o tym zaoraniu jakbyś mógł dopowiedzieć.
Unia od kilkudziesięciu lat nie miała wyników, planu, wizji, niczego. Więc obrzucanie błotem człowieka, który chce to zmienić jest robieniem sobie żartów i wprowadzaniem w błąd ludzi. Młodzież zaczyna robić wyniki, seniorzy awansowali, więc coś w końcu drgnęło po latach
Do podpisz_sie (89.151. * .124) no właśnie stali tacy ludzie jak polowy, paruzel, Lenk i im podobni. Proponuję aby zacząć patrzeć do przodu i wyciągać wnioski z takich postepowań, które niszczą i dzielą. A jak się zaorałem to proszę napisz, którą częścią wypowiedzi i dlaczego? Uważasz, że nie jest możliwe aby Unia naprawdę dobrze funkcjonowała? Jeśli podzielasz pogląd, że tak to również podaj własne przemyślenia. Może ktoś skorzysta.
No zobaczymy co odpowiedzą. Ja w pytaniach nie widzę żadnej złośliwości. Babka pyta grzecznie to niech odpowiedzą. Pytanie o zaległości wydaje się interesujące bo słuchy chodzą, że kolorowo w sprawach finansowych nie jest...ja życzę Unii jak najlepiej, ale już nie ma co popadać w histerię, jak ktoś zapyta o sytuację w klubie to znaczy że chce Unię zniszczyć. Sytuacja wydaje się poważna, a Prezes chyba nad tym wszystkim nie panuje
Brać ją na bramkę! Będzie III liga!
Polowy odejdzie, Unia stanie na nogi. To ja chciałbym zapytać co stało na przeszkodzie przez te dziesiątki lat, gdy Polowego nie było? Sam siebie orasz człowieku
Co chodzi o porządek to odpowiedzi na powyższe pytania rozjaśnią nam sytuację, to po pierwsze a po drugie to, gdzie tu jest mowa o bolączce dotyczącej sukcesów Unii? Z pytań wynika raczej troska o piłkarzy i trenerów. Porozmawiaj trolliku portowego w dodatku pozbawiony logicznego interpretowania tekstu z kadrą i działaczami Unii Racibórz to może otworzą Ci się oczy. Pomiń Paruzela. Szkoda czasu. Polowy i Paruzel muszą odejść wtedy Unia stanie na nogi. Pozdrawiam życząc zdrowych i spokojnych Świąt. Piłkarzom dużo zdrowia i cierpliwości.
Unia zaczęła grać od kiedy Polowy tam zrobił porządki. Ciekaw jestem dlaczego sukcesy Unii tak bardzo bolą opozycyjnych radnych?
Ciekawe pytania. Myślę, że odpowiedzi będą równie ciekawe. Już się nie mogę doczekać. Unia Racibórz.