Nie chciał mandatu, odpowie za korupcję. Włożył rzadko spotykany banknot do policyjnego notesu
Pędził w obszarze zabudowanym ponad 100 km/h, jednak zamiast przyjąć mandat, zaproponował policjantom łapówkę. Teraz czeka go nie tylko kara za wykroczenie drogowe, ale też sprawa w sądzie za przestępstwo korupcyjne.
Nawet osiem lat więzienia grozi kierowcy, który chcąc uniknąć odpowiedzialności za popełnione wykroczenie, próbował wręczyć policjantom łapówkę.
Do zatrzymania mieszkańca Żor doszło w poniedziałek (2.01.) około 9.45. Policjanci z jastrzębskiej drogówki poinformowali kierowcę mercedesa o wysokości kary za jazdę w terenie zabudowanym z prędkością ponad 100 km/h. Żorzanin postanowił jednak "załatwić" sprawę w inny sposób i zaproponował policjantom 500 złotych łapówki. Stróże prawa pouczyli go, że to, co próbuje uczynić, jest korupcją, a tym samym poważnym przestępstwem.
Podczas kolejnej próby wręczenia pieniędzy, gdy kierowca włożył banknot do policyjnego notatnika, stróże prawa poinformowali go, że zostaje zatrzymany pod zarzutem popełnienia przestępstwa. O całej sytuacji mundurowi natychmiast powiadomili oficera dyżurnego jednostki.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty korupcyjne, za które grozić mu może kara nawet do 8 lat więzienia.