Śląski patrol: W sylwestra zabalował na cmentarzu, zniszczył nagrobki i auto
Czas na śląski patrol, dziś jednostki z województwa informują m.in. o przypadkach przemocy domowej, pijanej młodzieży poruszającej się na hulajnogach czy 22-latku, którego w sylwestra poniosło na cmentarzu.
Ruda Śląska - Zgotowali piekło swoim bliskim
W poniedziałek policjanci zostali wezwani do jednego z mieszkań na Krasińskiego. Bezradna 27-letnia kobieta poprosiła policjantów o pomoc, gdyż jej agresywny mąż groził jej i znęcał się nad nią fizycznie. Policjanci skorzystali z dostępnych narzędzi do przeciwdziałania przemocy i zatrzymali 24-letniego agresora.
Kolejną podobną interwencję musieli przeprowadzić mundurowi z dwójki. Ich powiadomiła 41-latka, że jej syn się nad nią znęca i bije. Co gorsze zgłaszająca rodzicielka jest niepełnosprawna i porusza się na wózku inwalidzkim. Wyrodny 21-letni synek został również zatrzymany. Obaj mężczyźni zostali osadzeni w policyjnym areszcie. Usłyszą zarzuty znęcania się, prokurator może zdecydować, że 24- i 21-latek będą musieli opuścić mieszkanie i nie będą mogli kontaktować się ani zbliżać do wskazanych bliskich. Za przemoc domową grozi im nawet do 5 lat więzienia.
Siemianowice Śląskie - Drogie przejażdżki hulajnogami
W sylwestra grupa 17- i 19-latków jechała na hulajnogach elektrycznych. Zatrzymanym do kontroli drogowej, sprawdzono również poziom alkoholu. 17-latka i o rok od niej starszy kolega byli pod wpływem ilości, która kwalifikowała ich do poniesienia odpowiedzialności za wykroczenie kierowania w stanie nietrzeźwości. Zostali ukarani mandatami karnymi w wysokości 2500 złotych. Ich znajomych otrzymał mandat karny w wysokości 1500 złotych. Wynik badania jego stanu trzeźwości pokazał ponad 0,3 promila.
Kierowanie hulajnogami elektrycznymi po wypiciu alkoholu jest wykroczeniem. Pomijając sam fakt łamania prawa, takie zachowanie stwarza poważne zagrożenie dla zdrowia bądź życia innych uczestników ruchu drogowego.
Tarnowskie Góry - Policyjna eskorta na porodówkę
Tym razem mundurowych czekało niecodzienne zadanie. W ubiegłą środę 28 grudnia asp. Wojciech Ksol i st. post. Michał Siwiec z Wydziału Ruchu Drogowego tarnogórskiej komendy prowadzili pomiar prędkości i sprawdzali prawidłowe zachowania kierowców na ulicy Śląskiej w Miasteczku Śląskim. Kilka minut przed 17.00 zauważyli pędzące w ich kierunku bmw. Gdy zatrzymali samochód do kontroli, siedząca za kierownicą szybko wytłumaczyła policjantom, dlaczego jechała tak szybko. Okazało się, że na tylnym siedzeniu siedziało małżeństwo ze Strzebinia (powiat lubliniecki), w tym kobieta, u której rozpoczął się poród. Nie mając chwili do stracenia asp. Ksol i post. Siwiec włączyli w radiowozie sygnały błyskowe i dźwiękowe i pilotowali pojazd w drodze na porodówkę w Piekarach Śląskich. Dzięki temu już po kilku minutach rodząca kobieta trafiła bezpiecznie w ręce lekarzy.
Zabrze - Przywłaszczył kartę płatniczą i poszedł na zakupy
W poniedziałek do dyżurnego Komisariatu IV Policji w Zabrzu wpłynęło zgłoszenie o włamaniu się na konto bankowe. Policjanci dowiedzieli się od zgłaszającej, że dzień wcześniej najprawdopodobniej zagubiła kartę bankomatową i już po kilku godzinach zaczęła otrzymywać informacje z banku o dokonywanych płatnościach. Wczoraj, kiedy sprawca przywłaszczenia kolejny raz użył karty, informację o tym otrzymała pokrzywdzona. Kobieta szybko poszła na miejsce, gdzie użyto jej karty i wezwała policjantów. Na miejscu zatrzymano 42-latka, który wcześniej był notowany za przestępstwa przeciwko mieniu. Mężczyzna usłyszał już zarzut włamania się na konto przy użyciu znalezionej karty bankomatowej. Grozi mu za to do 10 lat pozbawienia wolności.
Cieszyn - W sylwestra zabalował na cmentarzu, zniszczył nagrobki i auto
Do znieważenia miejsc spoczynku i zniszczenia kilku nagrobków doszło w noc sylwestrową na terenie cmentarza należącego do Parafii Ewangelicko-Augsburskiej, w Kozakowicach Dolnych. Sprawca tego przestępstwa nie poprzestał na nagrobkach, ponieważ uszkodził również szyby w cmentarnej kaplicy oraz samochód. Pozostawione przez sprawcę ślady, zabezpieczone przez policyjnego technika kryminalistyki, oraz zebrany materiał dowodowy pozwalały twierdzić, że ustalenie i zatrzymanie sprawcy tego zdarzenia jest tylko kwestią czasu. W tym stwierdzeniu zgodni byli nie tylko policjanci, ale i sprawca zdarzenia... Policjanci, po przeanalizowaniu materiału dowodowego ustalili dane osoby podejrzewanej o te przestępstwa i w momencie, gdy kierowali swe kroki do jego domu, spotkali się z nim w drzwiach komisariatu. Okazało się, że 22-latek postanowił przyjść i przyznać się do nieodpowiedzialnego zachowania. Usłyszał zarzuty związane z znieważeniem spoczynku zmarłych, zniszczeniem trzech nagrobków, uszkodzeniem okien oraz samochodu. Przestępstwa te zagrożone są karą pozbawienia wolności nawet do 5 lat. Straty związane z wybitymi szybami i uszkodzonym samochodem zostały wstępnie wycenione na 35 000 złotych. Koszt uszkodzonych nagrobków musi zostać oszacowany przez ekspertów.
~ZmotoryzowanyPatrol (94.254. * .113)
Alimenty już spłaciłeś? Czy wszystko przechulales za Żabką. Damski bokserze!
" "Bezradna" 27-letnia kobieta" - a czy ta "bezradna" nie znęcała się psychicznie? Może warto przebadać "bezradną" wariografem i obserwacją psychiatryczną. Facetowi w końcu puściły nerwy ... Przemoc psychiczna jest gorsza - bo zostawia traumę na całe życie. Samobójstwa - w 80% mężczyźni, szpitale psychiatryczne - ponad 60% to mężczyźni, alkoholizm, bezdomność - w zdecydowanej większości to ofiary "bezradnych"...