Smaczki roku 2022 - powiat wodzisławski
Zebraliśmy najciekawsze, najważniejsze, najbardziej kontrowersyjne i najdziwniejsze wydarzenia, o których pisaliśmy na łamach Nowin Wodzisławskich w 2022 roku.
Zmiana roku
O tym jak skomplikowane są przepisy samorządowe mogliśmy się dowiedzieć na przykładzie Rydułtów. Burmistrz Marcin Połomski nie widział możliwości współpracy z sekretarzem Krzysztofem Jędrośką, który został zwolniony. Ten jednak odwołał się do sądu, a sąd nakazał wstrzymać nabór. W międzyczasie burmistrz powołał jednak na stanowisko inną osobę. Nowym sekretarzem został Krzysztof Kisiel. Urząd złożył zażalenie, a sąd anulował poprzednią decyzję.
Cud inwestycyjny roku
Kolejny raz gmina Lubomia mogła pochwalić się pierwszym miejscem w rankingu wydatków inwestycyjnych na mieszkańca. W rankingu bierze się pod uwagę cykl trzyletni. W roku 2019 wydano prawie 28 mln zł, w 2020 roku ok. 23 mln zł oraz ok. 7 mln zł w 2021 roku. To prawie 58 mln zł, a biorąc pod uwagę, że gmina ma ok. 7900 mieszkańców, można łatwo wyliczyć, że wydatki inwestycyjne wyniosły w tych latach dokładnie 2428,59 zł na jednego mieszkańca.
Kluczowe inwestycje to między innymi kanalizacja i drogi, a także odnawialne źródła energii – wymiana źródeł ciepła oraz termomodernizacje budynków użyteczności publicznej.
Straszak roku
Walka mieszkańców Bukowa zrzeszonych w Stowarzyszeniu Buków dla Pokoleń z raciborskim Przedsiębiorstwem Robót Drogowych Sp.z o.o, które chce wybudować asfaltownię w sołectwie przybrała niespotykaną formę. Społecznicy z Bukowa dostali wezwanie do zapłaty na kwotę 2 mln złotych. Miałaby to być rekompensata za to, że asfaltownia mogłaby działać w Bukowie, ale nie działa. Same pismo odebrano jako straszak. Prezes stowarzyszenia i sami członkowie nie wystraszyli się jednak.
Poszukiwania roku
Za zeszłoroczne plony mieszkańcy Radlina dziękowali 27 sierpnia. Był barwny korowód, przekazanie chleba włodarzom miasta oraz zabawa dożynkowa. Nie dla każdego to wydarzenie zakończyło się jednak szczęśliwie. Jeden z naszych czytelników nie znał dokładnej lokalizacji zabawy, dlatego krążył po całym centrum. Był na placu Radlińskich Olimpijczyków, przy Miejskim Ośrodku Kultury, a nawet na boisku - imprezy dożynkowej jednak nie znalazł, a odbywała się ona w zupełnie innej części miasta - na Głożynach. Przyczyna jego poszukiwań był prozaiczny - na materiałach promocyjnych wydarzenia nie została zamieszczona informacji o jej lokalizacji.
Kłótnia roku
Konflikt na linii Leszek Bizoń i Ireneusz Serwotka ujawnił się podczas jednej z sesji rady powiatu w najbardziej kuriozalny sposób. Podczas posiedzenia wywiązała się kłótnia o brak zaproszenia Serwotki na szkolenie samorządowe, co starosta Bizoń szczegółowo wyjaśniał. Zdaniem komentatorów, ten przykład pokazał oderwanie niektórych samorządowców od rzeczywistości i zajmowanie się drobnostkami, podczas gdy mieszkańcy borykali się z poważnymi problemami.