Okradał seniora, którym miał się opiekować. Mieszkaniec Raciborza ukrywał się za granicą, zatrzymano go na lotnisku
Nawet 10 lat więzienia grozi mieszkańcowi Raciborza za popełnione przestępstwa. Mężczyzna przez parę lat ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Kiedy wrócił do kraju został zatrzymany przez służby graniczne i przekazany raciborskim śledczym.
82 tysiące złotych zniknęły z konta seniora. Jednak, chociaż szybko odkryto, kto stoi za przestępstwem, zatrzymanie sprawcy nastąpiło dopiero po czterech latach. Kryminalni z Raciborza zajęli się sprawą w pierwszej połowie 2018 roku, kiedy 80-letni wówczas mężczyzna zgłosił, iż został oszukany.
- Po przyjrzeniu się sprawie policjanci odkryli, że to nie jedyne przestępstwo, które miał na koncie opiekun seniora. Okazało się, że 31-latek nie tylko go oszukał, ale też regularnie wyprowadzał pieniądze z internetowego konta bankowego - przekazuje komenda w Raciborzu.
Od 2016 do 2018 roku mężczyzna skradł seniorowi ponad 82 tysiące złotych.
Doprowadzenie sprawy do finału nie było łatwe z powodu ukrywania się 31-latka poza granicami kraju. Jednak pod koniec minionego roku poszukiwany mężczyzna wpadł w ręce policji, po tym, jak na jednym z polskich lotnisk zatrzymali go strażnicy graniczni.
Raciborscy śledczy przedstawili 31-latkowi 41 zarzutów włamań na konto bankowe. Mężczyźnie grozi nawet do 10 lat więzienia.