Rodzice z Samborowic spotkali się z wójtem Wawrzynkiem. Są przeciwni planom likwidacji szkoły podstawowej
Sporządzono petycję przeciwko likwidacji placówki, wskazując, że jej powodami miałby być niż demograficzny i nieopłacalność dalszego utrzymywania szkoły przez Gminę Pietrowice Wielkie - Edukacja nie może być traktowana jak towar czy remont - uważają rodzice.
Plan likwidacji uważają za krzywdzący dla dzieci i rodziców. - Daliśmy Państwu mandat zaufania w wyborach, licząc na wspólne pokonanie trudności - zaznaczają w swojej petycji.
Społeczność Samborowic zgodziła się na utworzenie w miejscowości Placówki Opiekuńczo-Terapeutycznej i Opiekuńczo-Wychowawczej i jej mieszkańcy zasilali szeregi uczniów szkoły. Aktualnie jest 12 takich osób w placówce. - Czy te dzieci pozbawione rodziny i miłości po raz kolejny mają być narażone na zmiany, które burzą ich poczucie bezpieczeństwa? - pytają wójta i radnych pietrowickich.
Rodzice czują się zaskoczeni planami władz gminnych. Wskazują, że dowiedzieli się o nich bez uprzedzenia, bez konsultacji. Wcześniej rozważano przekształcenie szkoły w zespół obejmujący przedszkole i klasy I-III. - Nigdy nie było mowy o całkowitej likwidacji naszej szkoły! - podkreślają.
Mieszkańcy podali, że dochody z wielu inicjatyw samborowickich jak dożynki, festyny, imprezy świąteczne zasilają budżet szkoły. - Przez wiele lat nasza mała szkółka jako jedyna decydowała się na organizację Gminnego Obozu Strażackiego dla dzieci z całej gminy - zaznaczyli.
Dodali, że w szkole odbywają się wydarzenia integrujące społeczność jak Dzień Matki, Jasełka, Dzień Babci. - Nie wyobrażamy sobie, aby teraz to zniknęło z naszego życia - stwierdzili.
-Likwidacja szkoły to proces nieodwracalny-przestrzegają autorzy petycji. Ich zdaniem taki proces zburzy dorobek wielu lat, np. sukcesy krajowe Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej - wychowanków szkoły w Samborowicach.
Placówka zbliża się do jubileuszu swego 100-lecia. - Do niej uczęszczali nasi rodzice, dziadkowie, nawet pradziadkowie. Nadal chcemy, aby była miejscem edukacji i wychowania naszych dzieci i wnuków w przyszłości. Trudno oszczędzać na dzieciach, które mają nam zapewnić byt jutra - uważają rodzice. Boją się, że dzieci będą wyjeżdżały do szkół w Raciborzu, a nie w Pietrowicach Wielkich. - Zerwane zostaną więzi z lokalną społeczności, czy parafią - dodają.
Samborowice straciły w 2021 roku jedyny we wsi sklep spożywczy. Starsi mieszkańcy stracili możliwość robienia zakupów. Teraz zapowiedź likwidacji szkoły wpłynie na spadek atrakcyjności miejscowości do zamieszkania przez nowe rodziny.
-Nie jest sztuką pozbyć się niewygodnego garba, ale wspólne poszukiwanie nowych rozwiązań dla problemów - zaapelowali do władz.
Decyzji o likwidacji mówimy stanowcze nie! - zakończyli treść petycji.
O przebiegu spotkania z wójtem w samborowickiej szkole napiszemy wkrótce.
Ludzie
Były wójt gminy Pietrowice Wielkie.
Radna gminy Pietrowice Wielkie
Były przewodniczący rady gminy Pietrowice Wielkie
Zamykać, a nie czekać na pozwolenie. Ale już! H.M