Witamina B12 w tabletkach a zimowa suplementacja
W okresie zimowym jesteśmy bardziej podatni na infekcje. Dodatkowo niskie temperatury i krótsze dni mogą sprawić, że czujemy się bardziej senni, mamy obniżony nastrój czy gorzej śpimy. Co możemy z tym zrobić? Kluczowe dla poprawy odporności i samopoczucia jest włączenie do diety witamin, szczególnie witaminy B12. Przeczytaj, dlaczego.
Witamina B12 – na ratunek przy chandrze i przeziębieniu
Nie bez powodu w okresie zimowym jesteśmy bardziej podatni na obniżenie nastroju. Ograniczona ilość słońca i temperatura poniżej zera niekorzystnie wpływają na nasze samopoczucie. Często również pogarsza się koncentracja, spada motywacja, szybciej stajemy się senni i mamy mniej energii na wypełnianie codziennych obowiązków. Najchętniej zaszylibyśmy się pod kocem z kubkiem gorącej herbaty i dobrą książką, prawda?
Jak sobie z tym radzić? Na jesienno-zimowe smutki istnieje wiele rozwiązań, chociażby wysiłek fizyczny czy drobne przyjemności, takie jak wyjście do kina czy spotkania ze znajomymi.
Dobrym pomysłem może okazać się wsparcie organizmu od środka i wzbogacenie swojej diety o minerały i witaminy, w tym witaminę B12. Odgrywa ona znaczącą rolę między innymi w syntezie serotoniny, czyli neuroprzekaźnika odpowiedzialnego za regulację nastroju. Witamina B12 wspiera także funkcjonowanie układu odpornościowego.
W czym jest witamina B12?
Nikogo nie trzeba przekonywać, że rola witaminy B12 w organizmie jest nieoceniona. Niestety jednak tak ważna dla nas substancja jest trudno przyswajalna, a źródła pokarmowe witaminy B12 ograniczają się do produktów zwierzęcych. Znajdziemy ją przede wszystkim w wątrobie, sercu, nerkach, rybach, drobiu, a także produktach odzwierzęcych – jajkach, serach i mleku. Należy jednak pamiętać, że pod wpływem obróbki termicznej ilość witaminy B12 w pożywieniu maleje.
W procesie wchłaniania witaminy B12 znaczącą rolę odgrywa czynnik Castle’a, czyli białko produkowane przez komórki okładzinowe żołądka, które łączy się z kobalaminą i ułatwia jej przyswajanie. W przypadku niewystarczającej ilości tego czynnika wchłanianie witaminy B12 z żywności jest znacznie utrudnione. Takie ryzyko występuje przede wszystkim u osób po 50. roku życia oraz pacjentów cierpiących na niedokrwistość złośliwą.
W sytuacji, w której nie możemy jeść produktów pochodzenia zwierzęcego lub należymy do grupy osób z gorszym wchłanianiem kobalaminy, warto sięgnąć po suplementy diety. Witamina B12 występuje w dwóch formach: metylokobalaminy i cyjanokobalaminy. Jak możemy przeczytać w artykule na stronie Mito-med.pl – zdecydowanie lepszą formą kobalaminy jest metylokobalamina.
Jak sprawdzić niedobór witaminy B12? Objawy
Czy wiesz, że deficyt kobalaminy może pozostać niewykryty nawet przez wiele lat? Wynika to z faktu, że jest ona magazynowana w wątrobie, a zapasy te mogą starczyć nawet na pięć lat. Często dopiero po tym okresie pojawiają się pierwsze objawy niedoboru.
Początkowo można zaobserwować pogorszenie nastroju, rozdrażnienie, trudność w utrzymaniu koncentracji – jednak to dopiero wierzchołek góry lodowej. Długotrwały niedobór witaminy B12 sieje spustoszenie w organizmie. Jednym z poważniejszych objawów jest anemia, jednak na tym nie koniec. Nieleczony deficyt tej substancji może powodować nieodwracalne pogorszenie się wzroku i utraty czucia w dolnych kończynach ciała.
W jaki sposób sprawdzić niedobór witaminy B12? To proste. Wystarczy skonsultować się z lekarzem, który zleci odpowiednie badania krwi. Na podstawie wyników specjalista może zalecić suplementację. Na koniec warto podkreślić – każda suplementacja powinna być konsultowana z lekarzem!
Materiał zewnętrzny