Wkrótce podrożeje przejazd autostradą Katowice-Kraków. Na bramkach już 15 zł za osobówkę
Stalexport Autostrada Małopolska (SAM) - koncesjonariusz płatnego odcinka autostrady A4 między Katowicami a Krakowem złożył w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wniosek o podwyżkę stawek opłat dla wszystkich kategorii pojazdów. Planowany wzrost opłat wyznaczono na 3 kwietnia. Poprzednia podwyżka miała miejsce latem 2022 roku.
Oto nowe stawki opłat:
- dla kategorii 1 (pojazdów innych niż motocykle) – podwyżka o 2 zł, z 13 zł na 15 zł
- dla kategorii 2, 3, 4 i 5 – podwyżka o 6 zł, z 40 zł do 46 zł
Powyższe stawki obowiązywać będą na każdym z dwóch Placów Poboru Opłat (PPO) – w Mysłowicach i Balicach.
Stalexport motywuje zamiar podwyższenia opłat ogólną sytuacją gospodarczą, która wpływa na działalność spółki.
Utrzymany będzie rabat 2 zł dla użytkowników aplikacji i elektronicznego poboru opłat A4Go, poruszających się samochodami osobowymi.
Obecnie kierowca przejeżdżający cały odcinek płaci elektronicznie 20 zł. Od kwietnia zapłaci 26 zł.
Stanowisko GDDKiA w tej sprawie jest tylko opinią, po którą koncesjonariusz musi wystąpić w wyniku umowy na prowadzenie autostrady.
@Obywatelka24 co dziwne mamy też autostradę A1 która jest bezpłatna. Dlaczego państwo nie dba o swoje interesy. Korzysta z niej multum kierowców z Austrii, Czech, Słowacji, Białorusi - za darmoszkę. Wstyd dla nieporadności naszego kraju. Kierowcy powinni płacić za luksus.
Mamy jedne z najdroższych płatnych autostrad, do tego kilku koncesjonariuszy - i mamy wolną amerykankę... Za kilka przejazdów tym odcinkiem mam CAŁOROCZNĄ elektroniczną winetę na CAŁE Czechy. U nas to PORAŻKA...