Policjant z Rybnika jako pierwszy pomagał rannym w wypadku w Kornowacu. Komenda z Raciborza podsumowuje działania [ZDJĘCIA]
Trwa ustalanie przyczyn i okoliczności wypadku na DW935 w Kornowacu. Do zdarzenia, w którym poszkodowanych zostało 10 osób, doszło w środę około 5:15. Kierujący toyotą, z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu, wprost na osobowego busa.
To była jedna z największych akcji w powiecie raciborskim w ostatnich latach. W zderzeniu dwóch pojazdów, rannych zostało 10 osób. Na miejscu lekarz zastosował triaż, czyli znakowanie poszkodowanych kolorami, by ustalić czy osoby wymagają natychmiastowej pomocy, czy ich obrażenia nie zagrażają życiu.
Szczegółowo o przebiegu akcji pisaliśmy tutaj: AKTUALIZACJA 10 osób trafiło do szpitali po wypadku busa z osobówką w Kornowacu [ZDJĘCIA]
Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci raciborskiej drogówki, wezwano także biegłego z zakresu ruchu drogowego.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, iż jadący w kierunku Rydułtów osobową toyotą 34-letni mieszkaniec Raciborza, z nieustalonych dotąd przyczyn stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na przeciwległy pas ruchu. Wskutek czego uderzył w nadjeżdżającego z naprzeciwka busa, którym kierował 40-letni kierowca przewożący 7 pasażerów, w wieku od 23 do 53 lat, zarówno kobiet, jak i mężczyzn - przekazuje rzecznik raciborskiej komendy, nadkom. Mirosław Szymański.
Wskutek zdarzenia wszyscy uczestnicy zostali przetransportowani do szpitali w Raciborzu, Rybniku i Wodzisławiu Śląskim.
Oficer prasowy jednostki z Raciborza podkreśla również postawę funkcjonariusza z Rybnika, który jadąc na służbę trasą gdzie doszło do wypadku, natychmiast pospieszył poszkodowanym z pomocą.
- Godna naśladowania i pochwały postawa sierżanta sztabowego Łukasza Czebotara, z Komendy Miejskiej Policji w Rybniku, który jako pierwszy najechał na wypadek i zaczął udzielać pomocy przedmedycznej osobom poszkodowanym do czasu przyjazdu służb ratunkowych.
Policja ponawia również apel do kierowców o ostrożną jazdę z wyobraźnią i powstrzymanie się od brawury oraz o stosowanie się do znaków drogowych. A także do pieszych i rowerzystów, by zachować szczególną ostrożność przy wkraczaniu i poruszaniu się jezdnią.
Brawo!!! Od zawsze wiedziałem że można na Was liczyć.... przed czy po służbie. Policjant to policjant :)
Chyba jakiś żart. Pierwsze osoby na miejscu zdarzenia to byli pracownicy tej samej firmy jadący autobusem około minuty za uczestnikami wypadku. I to oni udzielali pierwszej pomocy przedmedycznej