Radni z Pietrowic Wielkich zadecydowali: szkoła w Samborowicach do likwidacji

Dawno obrady pietrowickiej rady nie były tak emocjonalne, jak te, na której decydowano o przyszłości szkoły w Samborowicach. Decydentom przyglądali się m.in. rodzice i przedstawiciele społeczności wiejskiej, jednak radni nie zagłosowali pomyślnie dla mieszkańców tej wioski. W większości orzekli: szkołę należy zlikwidować.

10 radnych opowiedziało się za likwidacją szkoły w Samborowicach. Na postawie art. 25a. o samorządzie gminnym (zakaz udziału w głosowaniu dotyczącym interesu prawnego radnego) z głosowania wyłączone zostały dwie radne: Ilona Gawlica i Karolina Ziegler, które zawodowo związane są z placówką. Jak zagłosowali pozostali? Za: Piotr Bajak, Jan Herud, Bożena Krawczyk, Fryderyk Gwóźdź, Monika Kapłanek-Grzybek, Ewa Okrent, Elżbieta Hermet, Monika Łyczko, Urszula Herud, Bernard Franiczek. Nie: Martin Malcharczyk, Piotr Parys. Wstrzymała się Maria Palisa.

O przebiegu dyskusji na sesji napiszemy wkrótce. Można ją też prześledzić w poniższym wideo: 

Przypomnijmy, temat publicznie po raz pierwszy wybrzmiał 11 stycznia, kiedy do szkoły przyjechał wójt Andrzej Wawrzynek, przewodniczący rady Piotr Bajak i szefowa gminnej oświaty – Cecylia Pawlasek. Oficjele oświadczyli, że szkołę należy zlikwidować wskutek niżu demograficznego. - Na 100 procent zostawimy przedszkole - zapewniał wójt od początku i nadal podtrzymuje te słowa (czytaj więcej: Wójt nie ma magicznej różdżki, a gmina nie ma pól naftowych. Tak tłumaczy się zamiar likwidacji szkoły w Samborowicach).

Włodarz przedstawiał też wyliczenia. Na zebraniu wiejskim zwołanym przeddzień sesji wyliczał, że koszt utrzymania jednego dziecka w samborowickiej szkole, w związku z małą liczbą uczniów, przekroczył już 30 tys. złotych. Zaś w pietrowickiej placówce koszt wynosi ponad połowę mniej – 14 tys. złotych. Dodał, że do gminnego skarbca wpadło w 2022 roku 7.2 mln subwencji, a samorząd na utrzymanie gminnej oświaty musi dołożyć 5 mln złotych. - Są pewne granice, których nie można przekraczać, dlatego wystąpiłem z wnioskiem o likwidację. Nie dlatego, żeby was skrzywdzić, ale te koszty będą ciągle rosły - rozkładał ręce (więcej: Bez konsensusu w sprawie szkoły w Samborowicach. O tym czy placówka zostanie zlikwidowana zdecydują radni).

Wśród mieszkańców jest żal, zwłaszcza, jak zauważają, że o tym rozwiązaniu dowiedzieli się z dnia na dzień. Wcześniej co prawda rozważano przekształcenie szkoły, ale w zespół obejmujący przedszkole i klasy I-III. - Nigdy nie było mowy o całkowitej likwidacji naszej szkoły! - podkreślają w petycji (więcej: Rodzice z Samborowic spotkali się z wójtem Wawrzynkiem. Są przeciwni planom likwidacji szkoły podstawowej).