Pogoda na weekend nie zapowiada się najcieplejsza. Możliwe, że spadnie śnieg
Synoptycy zapowiadają, że w weekend Polska znajdzie się w zasięgu aktywnego niżu, przemieszczającego się znad Bałtyku nad Litwę i dalej na północny wschód kontynentu. - W górach spodziewamy się intensywnych opadów śniegu, choć na nizinach również spadnie do kilku centymetrów białego puchu. Warunki na drogach będą trudne, w wielu miejscach wystąpi oblodzenie nawierzchni, będzie ślisko - podaje Instytut Meteorologii I Gospodarki Wodnej.
Piątek (24 lutego)
Polska będzie w zasięgu płytkiego niżu znad Skandynawii. W nocy z zachodu na wschód będzie przemieszczał się front okluzji, a po południu do Pomorza Zachodniego dotrze kolejny front okluzji, który skieruje się w głąb kraju. Z zachodu napłynie powietrze polarne morskie, początkowo cieplejsze, w dzień coraz chłodniejsze. Ciśnienie będzie spadać.
Synoptycy m.in. dla Śląska prognozują duże zachmurzenie z większymi przejaśnieniami, na wschodzie lokalne rozpogodzenia. Przelotne opady deszczu, po południu powyżej 700 m n.p.m. przechodzące w deszcz ze śniegiem i śnieg, wysoko w Sudetach oraz w Beskidach powyżej 1200 m n.p.m. śnieg. Temperatura maksymalna od 6°C do 10°C, na Przedgórzu Sudeckim od 6°C do 8°C, w szczytowych partiach Sudetów (powyżej 1200 m n.p.m.) od –3°C do –1°C, na terenach podgórskich Beskidów od 4°C do 6°C, wysoko w Beskidach od 0°C do 3°C. Wiatr słaby i umiarkowany, okresami porywisty, w rejonach podgórskich Beskidów w porywach do 55 km/h, z kierunków zachodnich, na wschodzie regionu także południowy. Wysoko w górach wiatr silny i bardzo silny, od 40 km/h do 55 km/h, w porywach do 70 km/h, zachodni i południowo-zachodni, powodować będzie zawieje i zamiecie śnieżne.
Sobota (25 lutego)
W sobotę będziemy w zasięgu niżu wędrującego znad Bałtyku na wschód, nad Rosję. Na północy kraju zaznaczy się front okluzji. Z północnego zachodu będzie napływało coraz chłodniejsze powietrze polarne morskie z domieszką powietrza arktycznego. Ciśnienie zacznie rosnąć.
Przewidywane jest duże zachmurzenie z większymi przejaśnieniami. Przelotne opady deszczu i deszczu ze śniegiem oraz krupy śnieżnej, od północy regionu przechodzące w śnieg; możliwe lokalne burze. W rejonach podgórskich i w górach opady śniegu i przyrost pokrywy śnieżnej o 5-10 cm. Temperatura maksymalna od 2°C do 5°C, w rejonach podgórskich od 0°C do 3°C, wysoko w Beskidach od –5°C do –2°C, na szczytach Sudetów od –11°C do –9°C. W górach temperatura maksymalna wystąpi rano, później spadek temperatury o około 3°C. Wiatr umiarkowany i dość silny, w porywach do 60 km/h, zachodni. Wysoko w Karpatach wiatr dość silny i silny, okresami bardzo silny (od 35 km/h do 50 km/h), w Sudetach bardzo silny (od 55 km/h do 70 km/h), w porywach w górach do 90 km/h, południowo-zachodni i zachodni, powodujący zawieje i zamiecie śnieżne.
Niedziela (26 lutego)
W niedzielę Polska początkowo będzie jeszcze na skraju niżu odsuwającego się na północny wschód kontynentu. Stopniowo w ciągu dnia od zachodu zacznie rozbudowywać się klin wyżu znad Wysp Brytyjskich. Będzie napływało chłodne powietrze polarne morskie z domieszką powietrza arktycznego. Ciśnienie będzie rosło.
Zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami. Przelotne opady śniegu. Temperatura maksymalna od –1°C do 2°C, w rejonach podgórskich od –5°C do –2°C. Wiatr słaby i umiarkowany, okresami porywisty, północno-zachodni i północny. W szczytowych partiach Sudetów (powyżej 1200 m n.p.m.) przelotne opady śniegu. Temperatura od –12°C do –10°C. Wiatr dość silny i silny, od 30 km/h do 45 km/h, w porywach do 60 km/h, z kierunków północnych, powodować będzie zawieje i zamiecie śnieżne.