Lubi przyspieszyć na Matuszczyka. W miesiąc dostał 23 punkty karne
Dwa razy w ciągu miesiąca zatrzymany na Matuszczyka za przekroczenie prędkości. 47-latek z Wodzisławia ukarany został mandatami na łączną kwotę ponad 2500 złotych i 23 punktami karnymi.
Kierujący volkswagenem 47-latek został zatrzymany przez patrol drogówki na Matuszczyka w Wodzisławiu. Przekroczył dozwoloną prędkość o 39 km/h. Dodatkowo jechał bez zapiętych pasów, a samochód nie miał aktualnego badania technicznego.
-- Za przekroczenie prędkości funkcjonariusze nałożyli na niego mandat karny w wysokości 800 złotych, otrzymał 9 punktów karnych. Kolejny mandat, 100 złotych i 5 punktów dostał za brak zapiętych pasów bezpieczeństwa. 50 złotych mandatu dostał za brak przeglądu - wylicza rzecznik wodzisławskiej komendy, asp. szt. Małgorzata Koniarska.
Równo miesiąc później, na tej samej ulicy i również w związku z przekroczeniem dozwolonej prędkości 47-latek został ponownie zatrzymany. Tym razem jechał o 37 km/h za szybko. Jednak wysokość mandatu, zgodnie z przepisami została podwojona.
- Dopuścił się wykroczenia w warunkach recydywy, kwota mandatu wyniosła zatem nie 800, a 1600 złotych. Na jego konto wpadło zaś kolejne 9 punktów. Tym sposobem mężczyzna w miesiąc uzbierał 23 punkty karne - podsumowuje oficer prasowa.
Według nowych przepisów, kierujący nagminnie popełniający najpoważniejsze wykroczenia muszą liczyć się ze znacznie wyższą karą. Poważne przekroczenie prędkości, nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu, czy też złamanie zakazu wyprzedzania – między innymi za te naruszenia prawa nowe przepisy wprowadziły recydywę. Popełnienie tych wykroczeń dwukrotnie w ciągu dwóch lat skutkuje podwójną kwotą mandatu.
Dotyczy to na przykład przekroczenia prędkości o:
- 31-40 km/h - pierwszy raz: 800 złotych; recydywa: 1600 złotych;
- 41-50 km/h - pierwszy raz: 1000 złotych; recydywa: 2000 złotych;
- 51-60 km/h - pierwszy raz: 1500 złotych; recydywa: 3000 złotych;
- 61-70 km/h - pierwszy raz: 2000 złotych; recydywa: 4000 złotych;
- 71 km/h i więcej – pierwszy raz: 2500 złotych; recydywa: 5000 złotych
Wodzisławscy policjanci apelują o odpowiedzialne zachowanie na drodze.
~Nocoz (80.238. * .76)
A mnie interesuje, kto daje prawo jazdy takim "inteligentom" jak ty?
On uważa że pod górkę może setką a z górki to pewnie i dwieście swoim trzydziestoletnim złomem. A jeszcze wcześniej powinno się go poinformować że tam tak szybko nie wolno. I jeszcze ktoś się dziwi że tu są wypadki?
A nie jest tak ze policja piwinna brac pomiary na prostej a nie pod gorke lub z gorki.Policjant piwinien byc widoczny a nie czaic sie za ekranem dzwiekiszczelnym.Wiec Ja bym odmowil mandatu.
Jest więcej takich miejsc. Nie zapomnijmy dodać, że wiele obwodnic miast (które w założeniu mają odciążyć miasta) ma ograniczenia prędkości, zakazy wyprzedzania - tylko po to aby łatać budżet. Często łapią na "zapomnianych" przez drogowców znakach (remont dawno się skończył a znaki ograniczenia prędkości, zakazu wyprzedzania i zwężenia jezdni zostały...), Albo też "teren zabudowany" - gdzie najbliższe zabudowania są 300-500 m dalej...
Niech autor zdecyduje ile lat ma kierowca,bo może chodzi o dwóch kierowców,policja zrobiła sobie z ulicy Matuszczyka miejsce do zarabiania kasy,bo gdyby chodziło o bezpieczeństwo to są miejsca gdzie powinni być,na pewno nie jest to miejsce które poprawią bezpieczeństwo. Tam gdzie często dochodzi do wypadków policji nie widać