Mieszkańcy Jedłownika i Turzyczki mieli sporo pytań do prezydenta
Choć frekwencja na spotkaniu prezydenta Mieczysława Kiecy z mieszkańcami dzielnicy Jedłownik-Turzyczka-Karkoszka była porównywalna do dzielnicy Jedłownik Szyb (osób funkcyjnych było więcej niż samych mieszkańców), nie obyło się bez wielu pytań do włodarza miasta.
Mieszkańcy Jedłownika i Turzyczki mieli sporo pytań do prezydenta
Podobnie, jak dzielnicy Jedłownik Szyb, także w Jedłowniku-Turzyczce-Karkoszce prezydent Mieczysław Kieca rozpoczął spotkanie od podsumowania minionego roku i podziękowań dla mieszkańców za zaangażowanie w pomoc uchodźcom z Ukrainy. Zapowiedział także możliwe zmiany w komunikacji publicznej w przypadku braku zgody na dołożenie pieniędzy na autobusy przez radnych.
W spotkaniu oprócz prezydenta, wiceprezydentów i urzędników uczestniczyli także radni: Stefan Grzybacz oraz przedstawiciele koalicji większościowej Lidia Ptak, Dezyderiusz Szwagrzak i Mariusz Blazy.
Prezydent wyjaśnił mieszkańcom, że na razie wstrzymał wszystkie wydatki inwestycyjne w mieście, mając na uwadze brak pieniędzy w budżecie na wynagrodzenia dla pracowników jednostek i oświaty. Zapowiedział też zmiany w ofercie kulturalnej miasta, podając jako przykład Dni Wodzisławia Śląskiego 2023 czy Reggae Festiwal. - Wspólnie ze skarbnikiem, stojąc na straży finansów miasta, stwierdziliśmy, że nie rozpoczynamy procesów inwestycyjnych, na które po prostu nie mamy pokrycia w budżecie miasta. Mówię o tym dlatego, że na pewno wywoła to wiele emocji, bo będzie też dotyczyło środków rad dzielnic - zapowiedział Mieczysław Kieca.
Nie zabrakło pytań
W części spotkania przeznaczonej na pytania mieszkańców poruszono m.in. temat opłat za śmieci i worków na odpady. Mieszkańcy zaznaczyli, że wcześniej worki miały praktyczny sznurek do zaciągnięcia, a obecnie nie posiadają tego udogodnienia. Podnieśli też temat wyższych opłat śmieciowych, co wyjaśnił później wiceprezydent Wojciech Krzyżek.
Jedna z mieszkanek zarzuciła prezydentowi, że trzy miesiące temu na spotkaniu z mieszkańcami obiecał się skontaktować w sprawie oświetlenia na bocznej ul. Starowiejskiej. - Obiecał pan wtedy, że się z nami skontaktuje zaraz po nowym roku i przyjdzie na wizję lokalną. Dzisiaj mijają równe trzy miesiące i pan nawet nie zadzwonił. W jakim celu i po co bierze pan jako prezydent telefony od ludzi, obiecuje kontakt, a potem się nie odzywa? - pytała jedna z mieszkanek. Prezydent przeprosił za brak kontaktu i wyjaśnił, że po przeprowadzeniu uzgodnień, zlecił już do wykonania budowę oświetlenia. - Poszło zlecenie, jest przygotowana procedura na wykonanie tego oświetlenia - wyjaśnił Mieczysław Kieca.
Remiza po remoncie, a z wilgocią w piwnicy
Honorowy Przewodniczący Polskiego Związku Niewidomych w Wodzisławiu Śląskim Alojzy Hanc zapytał wprost, dlaczego w wyremontowanym budynku OSP Turzyczka dochodzi do zalewania piwnic i występuje tam wilgoć. - Dobrze, że jest termomodernizacja remizy, jest ocieplenie i była robiona melioracja zewnętrzna, ale teraz się dowiaduję, że ona wcale nie rozwiązała problemu, bo wewnątrz jest nie jest ten budynek meliorowany. Skoro był projekt na to robiony i na odwodnienie, dlaczego ktoś dopuścił do tego, że wewnątrz nie wykonano instalacji melioracyjnej? - pytał Alojzy Hanc. Obecny na sali przewodniczący rady miejskiej Dezyderiusz Szwagrzak dopowiedział, że projekt remontu został wykonany przez miasto. - Dopiero po remoncie elewacji okazało się, że pojawiła się woda w piwnicach, bo tam nie ma izolacji. Tu nie chodzi o drenaż, bo drenażu tam nie trzeba. Chodzi o izolację pionową i poziomą, aby ta woda się tam nie przedostawała - mówił wiceprezydent Wojciech Krzyżek. Mieszkańcy nie kryli swojego wzburzenia faktem, że na etapie projektowym izolacja piwnic nie została ujęta, a teraz strażacy borykają się z problemem. Do sprawy odniósł się również radny Stefan Grzybacz. - Termomodernizacja nie obejmowała remontu piwnic. Rozmawialiśmy już kiedyś, że będzie trzeba robić drugi etap remontu, ponieważ w tych piwnicach wcześniej pojawiała się wilgoć, bo nie ma poziomej izolacji na fundamentach. Zgłaszaliśmy to do wykonania w drugim etapie i częściowo był już wykonany projekt drugiego etapu - powiedział radny Grzybacz, jednak nie padły żadne deklaracje czy zapowiedzi ewentualnego terminu wykonania drugiego etapu remontu, który rozwiązywałby problem wody w piwnicy remizy.
Ponadto asp. Sebastian Marciniak z Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim przedstawił nowego dzielnicowego mł. asp. Michała Wodeckiego, a także odpowiedział na pytania dotyczące ruchu drogowego. Zapowiedział również skierowanie wniosku do naczelnika drogówki o przeprowadzenie kontroli parkowania m.in. w rejonie szkoły, o co wnioskowali mieszkańcy.
Pojawiły się także pytania o ewentualny remont ul. Modrzewiowej, czyszczenia cieku wodnego, czy tematy drogowe, m.in. dodatkowe oznakowanie w celu poprawy bezpieczeństwa. Jedna z mieszkanek zapytała również o budowę chodnika w Turzyczce, argumentując to zapewnieniem bezpieczeństwa pieszych. Mieszkańcy pozostali po spotkaniu, aby indywidualnie porozmawiać z urzędnikami.
Ludzie
Prezydent Wodzisławia Śl.
Zastępca Prezydenta Wodzisławia
Pieniędzy nie ma, oszczędności!? Ale na odgarnianie liści ze ścieżek w lesie pieniądze są? Trzeba dać zarobić firmie znajomego? Czy jak to rozumieć, tam ludzie nie widzą to można być rozrzutnym?