Kolejny „rekordzista” na Matuszczyka w Wodzisławiu. Powtórzył błąd z przeszłości, ponownie stracił prawo jazdy
Lekceważący stosunek 30-latka do przepisów i bezpieczeństwa w ruchu nie zmienił się. Policja przekazuje, że mężczyzna, który stracił prawo jazdy z powodu znacznego przekroczenia prędkości, dokładnie rok temu został ukarany z tego samego powodu.
Przekroczył dozwoloną prędkość o 71 km, stracił prawo jazdy na trzy miesiące. Pirat drogowy wpadł w ręce wodzisławskiej drogówki kontrolującej kierowców na ul. Matuszczyka. Mężczyzna jechał z prędkością 121 km/h, nic sobie nie robiąc z obowiązującego w tym miejscu ograniczenia do 50 km/h.
- 30-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego został ukarany mandatem karnym w wysokości 2,5 tys. złotych, na jego konto wpadło 15 punktów karnych. W związku z przekroczeniem dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy na 3 miesiące - przekazuje rzecznik wodzisławskiej komendy, asp. szt. Małgorzata Koniarska.
Jak się okazuje, kierujący fordem nie pierwszy raz został ukarany w ten sposób. Oficer prasowa dodaje, że dokładnie rok temu mężczyzna stracił tymczasowo uprawnienia z dokładnie tego samego powodu co teraz. Policja, apelując o rozwagę, przypomina, że jezdnia to nie tor wyścigowy.
Tu samochody z prędkością około setki jeżdżą np 26 Marca, tu gdzie szkoły, sklepy, przejścia dla pieszych, tego policja jakoś nie widzi? Sami też jeżdżą z podobną prędkością, co się dziwić że nie reagują.
10-15 minut temu a tuszczyka jechała drogówka z prędkością ok. 70 km/h więc możesz zaczną od siebie sprawdzam sobie które to był samochód po gps-ie i wlepiam koledze mandat
Nie pochwalam, ale na 2 pasmowej, oddzielonej barierkami obwodnicy miasta jest ograniczenie do 50 km/h ?