Śląski patrol: Mężczyzna zaatakował nożem swoją partnerkę, odpowie za usiłowanie zabójstwa
Mężczyzna zaatakował nożem swoją partnerkę, usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. W dzisiejszym śląskim patrolu także o kierowcy tak pijanym, że nie był w stanie wyjść z samochodu. Piszemy również o wypadkach, w których doszło w ostatnich dniach.
Częstochowa - Areszt za usiłowanie zabójstwa
Sąd tymczasowo aresztował 62-letniego mieszkańca miasta, który usiłował zabić swoją partnerkę. Do zdarzenia doszło w miniony czwartek przed 17.00 w jednym z częstochowskich mieszkań. Jak wynika ze wstępnych ustaleń śledczych z Komisariatu IV Policji z Częstochowy, podczas libacji alkoholowej doszło do nieporozumienia pomiędzy 62-latkiem, a jego 60-letnią konkubiną. W czasie kłótni pijany awanturnik chwycił za nóż i zadał nim swojej partnerce ciosy w głowę. Kobieta trafiła do szpitala, a 62-letni sprawca do policyjnego aresztu. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu prokuratorskiego zarzutu usiłowania zabójstwa.
Na wniosek policjantów i prokuratora, częstochowski sąd podjął decyzję o zastosowaniu wobec 62-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. Śledczy ustalają motywy działania mężczyzny oraz szczegółowy przebieg zdarzenia. Za usiłowanie zabójstwa grozi mu nawet dożywotni pobyt w więzieniu.
Dąbrowa Górnicza - Był tak pijany, że nie mógł wysiąść z samochodu
Do zatrzymania mężczyzny doszło na ulicy Kościuszki w Dąbrowie Górniczej. Kierowca miał problem z utrzymaniem właściwego toru jazdy i na skrzyżowaniu omal nie uderzył w radiowóz. Policjanci unieruchomili jego auto i wyciągnęli kluczyki ze stacyjki. Mężczyzna był tak pijany, że nie potrafił wyjść z samochodu. Obywatel Ukrainy miał w organizmie prawie 3,5 promila. Oprócz utarty prawa jazdy mężczyźnie grozi teraz grzywna oraz do 2 lat więzienia. Ponadto nieodpowiedzialny kierowca będzie musiał zapłacić minimum 5000 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Katowice - Pijany 19-latek bawił się pistoletem na amunicję śrutową
Do komisariatu w Katowicach zgłosił się mężczyzna, który oświadczył, że w swoim samochodzie i w oknie mieszkania ujawnił przestrzeliny. Podobne ślady ujawniono również w oknie drugiego mieszkania, a także drzwiach wejściowych do klatki bloku. Straty oszacowano na kwotę prawie 4 tys. złotych. Kryminalni ustalili, że do zdarzenia doszło w nocy z 12 na 13 marca na ulicy Piotrowickiej w Katowicach. Już po kilku dniach od zdarzenia zatrzymali 19-letniego mieszkańca osiedla, który jak oświadczył, będąc pod wpływem alkoholu, bawił się zakupionym pistoletem na śrutowe kulki. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. W czasie czynności procesowych złożył wyjaśnienia i przyznał się do winy. Podczas przeszukania mieszkania u zatrzymanego policjanci ujawnili amfetaminę. Zabezpieczyli również pistolet, z którego nastolatek strzelał. Młody mężczyzna odpowie teraz nie tylko za zniszczenie mienia, ale także za posiadanie narkotyków. Podejrzany chce dobrowolnie poddać się karze. Za zniszczenie mienia i posiadanie narkotyków grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Kłobuck - Zderzenie skutera z renault
Kłobuccy policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności zderzenia skutera i osobowego renault, do którego doszło na ul. Żeromskiego w Kamyku. Ze wstępnych ustaleń mundurowych z drogówki wynika, że 36-letnia kierująca renault nie zastosowała się do obowiązku ruchu prawostronnego, w wyniku czego ścięła łuk drogi i doprowadziła do zderzenia czołowego z 46-letnim motorowerzystą. Na skutek zdarzenia obrażeń ciała doznał mężczyzna kierujący jednośladem, który został zabrany do częstochowskiego szpitala. Kierowcy byli trzeźwi.
Sosnowiec - Dzieci omal nie wypadły z okna...
Nie wiadomo jak potoczyłaby się ta sytuacja, gdyby nie reakcja mieszkańca, który w porę zaalarmował policję. 3-letni chłopiec i 2-letnia dziewczynka pod nieobecność rodziców otworzyli okno i weszli na parapet. Na szczęście służby dotarły na czas i dzieciom nic się nie stało. Do zdarzenia doszło w minioną sobotę, w jednym z bloków znajdujących się w centrum Sosnowca.
Obecnie śledczy wyjaśniają, jak dokładnie doszło do tego zdarzenia. Matka dzieci, której w chwili zdarzenia nie było w domu, została przebadana na obecność alkoholu w organizmie. Była trzeźwa. Opisana sytuacja pokazuje, że wystarczy naprawdę ułamek sekundy, chwila nieuwagi, by doszło do tragedii. Na szczęście w tym przypadku wszystko dobrze się skończyło i dzieciom nic się nie stało.
Tarnowskie Góry - Czołowe zderzenie dwóch pojazdów
Do zdarzenia doszło w piątek 17 marca około godziny 16.30 w Łubiu na ulicy Pyskowickiej. Jak ustalili policjanci na miejscu zdarzenia, kierujący dostawczym daewoo 57-letni mieszkaniec Bytomia, nie udzielił pierwszeństwa przejazdu 46-letniej mieszkance Łubia, która podróżowała osobowym seatem. Efektem tego było czołowe zderzenie się pojazdów. W zdarzeniu nikt nie został ranny, a sprawca kolizji został ukarany mandatem karnym.
Tarnowskie Góry - Wypadek drogowy, dwie osoby w szpitalu
Do sytuacji doszło w sobotę około godziny 7.00 w Zbrosławicach. Policjanci wyjaśniają dokładne przyczyny całego zdarzenia, w którym osobowa skoda, prowadzona przez 43-letnią mieszkankę Tarnowskich Gór, zjechała z drogi i uderzyła w drzewo. W pojeździe oprócz kobiety znajdował się 16-latek. Na miejscu zjawili się strażacy i ratownicy, którzy zabrali podróżujących do szpitala.