Dlaczego dyrektor Kowalik odchodzi z wodzisławsko-rydułtowskiego szpitala? "Otrzymał korzystniejszą ofertę pracy"
Wracamy do tematu złożenia przez Krzysztofa Kowalika, czyli dyrektora Powiatowego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej (PPZOZ) w Rydułtowach i Wodzisławiu Śl. wypowiedzenia umowy o pracę. Mamy garść nowych informacji w tej sprawie.
Jak informowaliśmy wczoraj (29.03), Krzysztof Kowalik złożył na ręce zarządu powiatu wodzisławskiego swoją rezygnację z pełnienia funkcji dyrektora wodzisławsko-rydułtowskiego szpitala, która została zaakceptowana. Jak czytamy w podjętej przez zarząd uchwale, Kowalik zwrócił się z prośbą na rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron. Zarząd do jego prośby się przychylił. W efekcie placówką kieruje do jutra, tj. 31 marca.
We wczorajszym artykule pn. Dyrektor szpitala w Wodzisławiu Śl. i Rydułtowach chce odejść. Kowalik złożył wypowiedzenie pisaliśmy, że rezygnacja Kowalika mogła mieć związek z podjęciem przez niego innej pracy. Tę teorię potwierdza nam kierownik Biura Komunikacji Społecznej i Informacji w Starostwie Powiatowym w Wodzisławiu Śl. Wojciech Raczkowski. - Rezygnację (dyrektor Kowalik - przyp. red.) uzasadnia względami osobistymi, tj. otrzymaniem korzystniejszej oferty pracy bliżej miejsca zamieszkania - przekazuje nam.
Kto pokieruje PPZOZ-em, po odejściu Kowalika? Raczkowski informuje nas, że zarząd powiatu wodzisławskiego wyznaczy osobę, która będzie pełnić obowiązki dyrektora, a następnie zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa ogłosi konkurs na to stanowisko.
Przypomnijmy, że Krzysztof Kowalik kieruje wodzisławsko-rydułtowskim szpitalem od września 2019 r. Zgodnie z podpisaną umową, zakładem miał kierować przez 6 lat, tj. do 2025 r. Od początku stycznia 2022 r. miesięcznie zarabiał 19,7 tys. zł brutto.
Do sprawy będziemy wracać. Będzie ona zapewne także poruszana podczas sesji rady powiatu wodzisławskiego, która odbędzie się już dziś (30.01).
Czekam aż ci co mają największe pretensje wystartują do konkursu
oczywiście braknie im odwagi bo krytykować każdy osioł potrafi a pokazać już nie bardzo
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Jezeli powiat tak szybko wyraził zgode na odejście tzn że miał go już dość inaczej się pracownika próbuje zatrzymac
Wykończył szpital teraz jakieś wytłumaczenie trzeba wymyślić . Miała być chirurgia miał być oddział dziecięcy . Nie wyszło to się pakuje i co teraz panie starosto i wicestarosto z PO
Teraz się obudził że ma za daleko do roboty ?? Palanciarnia do potęgi
Pewnie dostał ofertę aby wykończyć następny ZOZ ,tylko bliżej miejsca zamieszkania ha ha ha