Netflix w Rybniku nagrał primaaprilisowy żart [ZWIASTUN]
W połowie marca ekipa Netflixa pojawiła się w Rybniku. Zdjęcia były kręcone na rondzie z wieżą Eiffla, jednak ani producenci, ani miasto nie zdradzali szczegółów na ten temat. Więcej informacji pojawiło się w sobotę, 1 kwietnia. W sieci pojawił się zwiastun do filmu "Zabójcze wesele", ujęcia do którego miały być kręcone właśnie w Rybniku - o czym w zwiastunie opowiadają twórcy firmu. Okazało się jednak, że to wszystko żart.
Profesjonalnie zrealizowany zwiastun ukazujący kulisy powstawania filmu "Zabójcze wesele" ukazał się w sieci w sobotę, 1 kwietnia. Producenci opowiadają w nim o tym, jak powstawały sceny, które kręcono w Rybniku na wieży Eiffla znajdującej się na rondzie Niedobczyce-Paryż.
"Zabójcze wesele" to film, w którym w główne role wcielają się Jennifer Aniston i Adam Sandler. Zwiastun wywołał duże poruszenie, część mieszkańców nie zorientowała się jednak, iż przedstawione w nim informacje nie są prawdziwe. To primaaprilisowy żart.
Ekipa Netflixa faktycznie była w Rybniku w połowie marca, jednak tylko po to, by nakręcić ujęcia do zwiastuna-żartu.
Sam film "Zabójcze wesele" powstawał na początku ubiegłego roku w Paryżu, na Karaibach i w Honolulu. 31 marca miał swoją premierę na platformie streamingowej, można więc uznać, że twórcy i marketingowcy wykorzystując prima aprilis przygotowali całkiem niezłą promocję filmu. Dość powiedzieć, iż do 19:00 1 kwietnia, żartobliwy zwiastun został wyświetlony 1,5 mln razy.
Skorzystało także miasto, o tym, że Rybnik "zagrał" w netflixowej produkcji pisały dziś zarówno ogólnopolskie media, jak i portale tematyczne, np. Filmweb.
15-metrowa replika wieży Eiffla, stojąca na rondzie Niedobczyce-Paryż w Rybniku, została cichą bohaterką "Zabójczego wesela". Bardzo się cieszymy, że fani Netflix mogli zobaczyć naszą wieżę. To wyjątkowa, okazja by dostarczyć im odrobinę uśmiechu. Dla nas mieszkańców miasta, to kolejna filmowa przygoda z miastem w tle - komentuje rzecznik rybnickiego Urzędu Miasta, Agnieszka Skupień.
Jak Wam się podoba ten pomysł na promocję filmu? Zobaczcie zwiastun:
Jak widzę to nachalne lokowanie negatywów na każdym kroku, to chce mi się wymiotować...
Woleli kręcić w Rybniku bo w Paryżu - góry śmieci, szczury, imigranci, zamieszki...
Dobry żart tynfa wart.