Co robi spawacz w fabryce okien?
W spawalni Eko-Okien w Raciborzu przy ulicy Ocickiej powstają konstrukcje stalowe na potrzeby zakładu produkcyjnego w Kornicach. Zespół liczy już ponad 70 osób, ale wciąż szukają nowych specjalistów.
Robią tam dużo elementów stalowych umożliwiających bieżącą produkcję w głównej siedzibie firmy w Kornicach. – Robimy przelotki, bufory, wózki, szafki i rolotoki. Uzbrajamy nasze hale produkcyjne w materiały trwałe – tłumaczy Mariusz Kusidło, zastępca kierownika działu konstrukcji stalowych.
W hali o powierzchni ok. 2500 m2 odbywają się wszystkie etapy produkcji. Najpierw na spawalnię przyjeżdża zamówiona wcześniej stal. Później na podstawie rysunków technicznych pracownicy tną ją na elementy o odpowiednich wymiarach, szlifują i łączą ze sobą.
Spawacz, ślusarz, złota rączka
Większość wykonywanych zadań to prace ślusarskie. Spawacz otrzymuje złączone gotowe elementy i spawa je, ślusarz z kolei wykonuje wszystko od początku, na podstawie otrzymanego rysunku technicznego. Natomiast ślusarz-spawacz potrafi naciąć elementy, połączyć je i zespawać, czyli wykonać całą konstrukcję od A do Z. – Czasem przychodzą na rozmowę rekrutacyjną spawacze, którzy są zaskoczeni, że muszą np. coś uciąć. W niektórych firmach są jednak osobne grupy spawaczy, ślusarzy, frezerów, tokarzy itp. U nas pracownik musi odnaleźć się na każdym etapie. Najlepiej, jeśli jest to ślusarz z uprawnieniami spawalniczymi – mówi Janusz Mizioch, brygadzista.
Większość rzeczy, produkowanych przez spawalnię trzeba jeszcze zamontować na terenie zakładu w Kornicach. – To taki full service. Chłopaki przebierają strój spawacza w monterskie ubrania i jadą do Kornic. Każdy z nich musi więc być jeszcze „złotą rączką” – dodaje Maria Kwiatkowska-Rysztak, specjalista ds. administracyjnych.
Oszczędności dla firmy
W spawalni powstają konstrukcje na wewnętrzne potrzeby firmy. Pozwala to na duże oszczędności, ponieważ to samo wyposażenie kupowane na zewnątrz byłoby o wiele droższe. Poza tym spawacze mogą szybko naprawić uszkodzony w Kornicach sprzęt.
Eko-Okna poszukują nie tylko doświadczonych ślusarzy z uprawnieniami spawacza. Osoby otwarte na naukę nowych umiejętności również znajdą tam swoje miejsce. – Był taki chłopak, który na okresie próbnym się nie sprawdził, ale dostał jeszcze szansę, wykorzystał ją i jest teraz jednym z lepszych spawaczy – mówi Janusz Mizioch.
Sprzęt z najwyższej półki
Najważniejsze jest bezpieczeństwo pracowników, a także jakość produktów, które opuszczają spawalnię. Dział przechodzi częste kontrole BHP i funkcjonuje tam m.in. specjalny system odciągów oczyszczający powietrze. Mają własny magazyn BHP, z którego pobierają odpowiednie wyposażenie i strój roboczy.
Używają tylko i wyłącznie sprzętu najlepszych producentów. – Mamy tutaj praktycznie całodobową spawalnię, gdzie sprzęt musi być najwyższej jakości. Spawamy metodami MIG-MAG, TIG i elektrodą. To nie jest chałupnicza praca, podczas której można używać byle jakiej spawarki kupionej w sklepie – podkreśla Maria Kwiatkowska-Rysztak.
Coraz więcej zadań
W dziale konstrukcji stalowych pracuje ponad siedemdziesiąt osób. Cztery z nich zajmują się przygotowaniem dokumentacji i rysunków technicznych konstrukcji oraz obsługą zamówień spływających z głównej siedziby firmy.
– Tworzymy zgrany zespół fachowców, którzy dobrze znają się na tym, co robią. W najbliższym czasie zadań i zamówień będzie przybywać, ponieważ ruszy produkcja w Wodzisławiu i Kędzierzynie-Koźlu, czyli dwóch nowych fabrykach Eko-Okien – podsumowuje Andrzej Błąkała, kierownik działu konstrukcji stalowych.
Adam Wita