Przywiózł z Hiszpanii... za ciężki kamień. Kara finansowa też będzie swoje ważyć
Przyjechał z Hiszpanii do Polski z wielkim kamiennym blokiem. Pod koniec podróży, w Gliwicach, inspektorzy śląskiej ITD wytypowali pojazd do kontroli i stwierdzili niemal czterotonowe przekroczenie zarówno dopuszczalnej masy całkowitej jak i nacisku potrójnej osi wielokrotnej.
Przewoźnik nie dysponował zezwoleniem na przejazd pojazdem nienormatywnym, a nadmiaru ładunku nie dało się rozładować, gdyż blok naturalnego surowca stanowił ładunek niepodzielny. Pojazd usunięto więc na strzeżony parking. Przewoźnik, oprócz zapłacenia kary pieniężnej, będzie musiał martwić się w jaki sposób teraz ten nietypowy ładunek odebrać z parkingu i dowieźć na miejsce, nie łamiąc przy tym przepisów.
Inspektorzy pracujący na terenie Gliwic, skontrolowali jeden z pojazdów, należący do polskiego przedsiębiorcy. System preselekcji wskazał pojazd jako potencjalnie przeciążony. I faktycznie – legalizowane wagi pokazały już na punkcie kontrolnym przekroczenie dopuszczalnej masy całkowitej tego pojazdu członowego o 3,8 t. Przekroczony był też dopuszczalny nacisk potrójnej nie napędowej osi naczepy o 3,7 tony (przy normie wynoszącej 24 tony). Pojazd był zatem nienormatywny.
- Kierowca, jadący z ładunkiem aż z Hiszpanii, nie został wyposażony w zezwolenie na przejazd takim pojazdem. Ładunkiem był tylko jeden, ale za to bardzo duży i ciężki blok kamienny. Stanowił on ładunek niepodzielny, o którym mowa w przepisach o ruchu drogowym, co pozwala starać się o wydanie przez zarządcę drogi specjalnego zezwolenia. Zezwolenia na przejazd pojazdów nienormatywnych dotyczą w większości właśnie przewozu ładunków niepodzielnych - wyjaśniają inspektorzy.
Za brak takiego zezwolenia, przy uwzględnieniu stwierdzonych przekroczeń, przedsiębiorcy grozi kara wys. 10 tys. zł.
Pojazd z ładunkiem trafił po kontroli na strzeżony parking, gdyż na miejscu kontroli nie było żadnej możliwości doprowadzenia parametrów tego pojazdu do stanu zgodnego z normami nie wymagającymi zezwolenia. Teraz, aby odzyskać pojazd i ładunek, przewoźnik musi postarać się o odpowiednie zezwolenie lub zorganizować przeładunek na inny pojazd, który po obciążeniu go tym wielkim kamieniem będzie mieścił się w przepisowych normach.
/źr. ITD/