Będziesz mógł zastrzec swój PESEL. Nowe przepisy mają lepiej chronić przed kradzieżą tożsamości
Od czerwca 2024 roku każdy będzie mógł zastrzec swój PESEL. Instytucje finansowe, notariusze i operatorzy telekomunikacyjni będą zobowiązani do sprawdzenia statusu PESEL-u przed podpisaniem umowy skutkującej zobowiązaniami finansowymi. - Dzięki temu ofiary kradzieży tożsamości nie będą ponosić konsekwencji działań oszustów - informuje Ministerstwo Cyfryzacji.
Ankieta
16 maja br. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia niektórych skutków kradzieży tożsamości.
- Nie zgadzamy się na to, żeby nieświadoma osoba ponosiła konsekwencje działań oszustów. Przykładowo straciła nieruchomość, czy musiała spłacać kredyt, którego nie zaciągnęła. Dlatego już wkrótce każdy będzie mogła zastrzec swój PESEL, dzięki czemu zabezpieczy się przed nieuzasadnionymi roszczeniami wynikającymi z niektórych umów - powiedział Janusz Cieszyński, minister cyfryzacji. - To na instytucjach finansowych spoczywał będzie obowiązek sprawdzenia, czy dana osoba zastrzegła swój PESEL. Pozwoli to potwierdzić, czy to rzeczywiście ona ubiega się przykładowo o kredyt, czy ktoś się pod nią podszywa - dodał minister.
Obecnie to ofiara przestępstwa kradzieży tożsamości musi udowodnić, że to nie ona zaciągnęła zobowiązanie prawne lub finansowe. Projektowane przepisy, jak podkreślają w Ministerstwie Cyfryzacji, zdejmą tę uciążliwość z pokrzywdzonych. - W przypadku zaciągnięcia zobowiązania w trakcie obowiązywania zastrzeżenia PESEL instytucja finansowa nie będzie miała możliwości domagania się zaspokojenia roszczeń, np. spłaty długu - dowiadujemy się.
Najpóźniej od początku przyszłego roku PESEL będzie można zastrzec elektronicznie – za pomocą aplikacji mObywatel lub na stronie internetowej gov.pl. A także osobiście w urzędzie gminy, oddziałach banków i Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych oraz placówkach pocztowych.
- Dane będą gromadzone w nowo utworzonym systemie, a zastrzeżenie i rezygnacja z niego będą odbywały się w czasie rzeczywistym - uszczegóławia resort.
Bo jeśli osoba, której PESEL jest zastrzeżony, faktycznie zechce wziąć kredyt czy pożyczkę, na czas podpisywania umowy będzie musiała cofnąć zastrzeżenie.
" brednie wypisujesz"
Sam jestes brednie.
Wystarczy aby bank robił zdjęcie osobie biorącej kredyt, najprostsze rozwiązania są najlepsze.
Pomidorek myśl co piszesz bo nrednie wypisujesz. I czytaj artykuł uważnie to może zrozumiesz
Przeciez zgubiony dokument mozna zastrzec.
Co wieced da zastrzzezenie numeru PESEL,
ze obywatel nie istnieje w rejestrze?
Nowy PESEL mu przydziela, czy jak?
Mi sie wydaje, ze pan Cieszynski wlasnie pokazal jak nie ma pojecia, by zajac sie temetem, w ktory go wmontowano.
Wlasciwie wystarczyloby tylko, by banki czy parabanki ponosily odpowiedzialnosc za udzielanie pozyczek bez dokumentow czy na tzw. dowody kolekcjonerskie.