Coraz mniej kapłanów w diecezji opolskiej. Biskup zapowiada kolejne łączenia parafii
- Pielęgnowanie chrześcijańskiego dziedzictwa wiary było zawsze trudne. Dziś to zadanie wydaje się być niewykonalne, gdy w otaczającym nas świecie obserwujemy rozwój coraz bardziej niepokojących tendencji i zjawisk, a także coraz większe zobojętnienie wielu chrześcijańskich serc i rodzin na to, co Boże i święte - pisze biskup opolski Andrzej Czaja w odezwie w związku z tegorocznymi święceniami kapłańskimi. Ordynariusz mówi o kryzysie powołań, a co za tym idzie kolejnym łączeniu parafii. W skład diecezji opolskiej wchodzi większość gmin Raciborszczyzny: Racibórz (bez Brzezia), Krzanowice, Krzyżanowice, Rudnik i Pietrowice Wielkie.
Biskup Czaja poinformował, że w opolskim seminarium jest obecnie 27 kleryków, z czego 17 pochodzi z diecezji opolskiej, a tylko 1 z nich przyjął ostatnio święcenia diakonatu. - To znaczy, że za rok nie będę miał kogo posłać na niwę Pańską - wyjaśnił ordynariusz, wskazując, że wzrośnie deficyt kapłanów, a co za tym idzie, 8 wspólnot parafialnych zostanie połączonych z innymi, wierni więc będą musieli się dzielić jednym proboszczem. O jakich parafiach mowa? Tego biskup jeszcze nie wyjawia, ale wcześniej do zmian dochodziło również w naszym regionie, chociażby w Wojnowicach i Bojanowie w gminie Krzanowice, gdzie obecnie dla dwóch parafii jest jeden duszpasterz.
Andrzej Czaja w odezwie wskazuje, że: młodzi potrzebują świadków wiary w swoim życiu, zarówno w rodzinie, jak i w parafii, aby doświadczyć obecności Jezusa. Konieczne jest więc, zdaniem biskupa, podjęcie pilnych działań w celu odnowy duchowej, aby rodziny i parafie stały się miejscami żywej wiary. Bo jak wskazuje, wzrost powołań do służby w Kościele i małżeństwa sakramentalnego wymaga przywrócenia Jezusowi pierwszego miejsca w życiu.
- Duchowa odnowa parafii nie rozpocznie się bez uznania spraw duchowych za najważniejsze i bez roztropnego włączania w życie parafii osób świeckich odpowiednio uformowanych. Tego zaś nie dokonamy bez zmiany mentalnej zarówno duszpasterzy, jak i wiernych. Potrzeba więcej dialogu i dobrych relacji między nami, wzajemnego słuchania siebie i wspólnego rozeznawania, z uznaniem prawa proboszcza do ostatecznej decyzji - czytamy w odezwie.
Ta droga, zdaniem duchownego, przywróci synodalność Kościołowi i umożliwi dotarcie do młodych ludzi, przekazując im wiarę i ożywiając w nich zaufanie do Kościoła. - Dlatego nieustanną modlitwę za młode pokolenie i o powołania powinniśmy dopełniać wyrazistym świadectwem wiary, podejmując trud odnowy duchowej, o co bardzo Was wszystkich proszę - apeluje duchowny.
W tym roku ośmiu diakonów, absolwentów Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Opolu i Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego zostanie ustanowionych kapłanami diecezji opolskiej. Pośród nich nie ma jednak nikogo z terenu Raciborszczyzny.
TUTAJ pełna treść odezwy.
Ludzie
Biskup diecezjalny opolski.
wszystkiemu winna jest szkoła - uczą pisać i czytać, języki obce też ! Zlikwidować internet, odebrać auta i samoloty , zdemontować szyny i asfalt. Tylko jedna TV i wiara a baby do garów !
Przez was, przez kler właśnie ludzie bluźnią Bogu.
Międzynarodowe grupy przestępcze zajmują mieszkania, domy przy zakonach żeńskich i męskich.
Zróbcie porządek u siebie w szeregach, to może coś z tego jeszcze będzie...
Zmieniaja się czasy,zmieniają się poglądy,znów spraw gorszących w tym "towarzystwie" zamieść pod"dywan" co raz trudniej,a odznaczenie jednego "arcybpa" sytuacji nie polepszy...
Niech KK oczyści się z pedofilii, gromadzenia majatku, zniesie celibat, wyprowadzi religię ze szkół, zrobi przejrzyste finanse parafii i zacznie płacić normalne podatki - to moze będzie więcej powołań.