Rodzinne popołudnie wśród zieleni w Arboretum Bramy Morawskiej w Raciborzu [ZDJĘCIA]
Ballada o kulaniu felgi, chór żeński Vivo i miasteczko Silesianki. Tak wyglądało sobotnie popołudnie na polanie wypoczynkowej w raciborskiej Oborze, kótre było poświęcone rodzicom i ich pociechom.
Na początku odbył się koncert zatytułowany "Kąpiel dźwiękowa mis i gongów tybetańskich" zespołu Naturaleza Sanctuary. Łączyło to w sobie sesję świadomego oddechu, technik wizualizacyjnych i kąpieli w dźwiękach mis, gongów, dzwonków, bębna, można było doświadczyć stanu głębokiej relaksacji.
Następnie wystąpił chór żeński Vivo pod przewodnictwem Agnieszki Patalong. Chór ten skupia panie w różnym wieku i różnej profesji, które łączy miłość do muzyki i radość ze wspólnego śpiewania.
"Ballada o kulaniu felgi", czyli kolejny punkt programu. Była to inscenizacja opowieśći o najsłynniejszych zabawach podwórkowych Teatru Yndywydualny z Bytomia. Głównym animatorem teatru jest Andrzej Chłapecki, aktor i instruktor teatralny, śląski regionalista, założyciel Śląskiej Galerii Sztuki w Bytomiu.
Na polanie wypoczynkowej pojawiło się również miasteczko promujące transgraniczny szlak wież i platform widokowych Silesianka. Poza tym przygotowano przeróżne atrakcje dla najmłodszych m.in.: malowanie twarzy, bańki mydlane oraz gry zręcznościowe.
Obok mini Zoo zorganizowany był Leśny Kącik Malucha. Leśna sensoplastyka dla najmłodszych - LAS Leśna Akademia Smyka. Zajęcia aktywizujące i integrujące wszystkie dziecięce zmysły w oparciu o otaczającą nas przyrodę poprowadziła Marta Szewczyk, inicjatorka utworzenia Leśnego Kącika Malucha w Arboretum, założycielka żłobka Dziupla oraz współzałożycielka Leśnej Akademii Smyka LAS. Najmłodsi mogli pomalować kamyki, wykonać przyrodnicze pieczątki i poznać przyrodnicze ciekawostki Arboretum.