Ania Wyszkoni na 35-leciu tworkowskiego Uśmiechu. Czego życzy grupie, z którą tańczyła przez 10 lat? [ZDJĘCIA, WIDEO, RELACJA NA ŻYWO]
Ania Wyszkoni przyjechała do swej rodzinnej miejscowości – Tworkowa w gminie Krzyżanowice, by wziąć udział w 35-leciu Zespołu Tanecznego „Uśmiech”, z którym tańczyła przez 10 lat. Na scenie wyściskała się z szefową zespołu Iloną Świerczek, życząc jej kolejnych pięknych jubileuszy. Znana w całym regionie grupa przez dwa dni świętuje swoje urodziny w wozowni miejscowego zamku.
Zaczęło się od dożynek
Grupa taneczna Uśmiech, która działa przy GZOKSiT w Tworkowie, została założona w sierpniu 1988 roku dzięki staraniom Marii Berlik, ówczesnej przewodniczącej Koła Gospodyń Wiejskich w Tworkowie, Piotra Kraiczka - dyrektora GOK-u oraz sióstr Aldony Krupy-Gawron i Ilony Świerczek. Po udanym debiucie na Dożynkach Gminnych w Krzyżanowicach opiekę nad zespołem przejęła Ilona Świerczek, która pełni tę funkcję do dzisiaj. W latach 90. grupa specjalizowała się w tańcach disco i dance show, a od ostatnich dziesięciu lat jest jednym z czołowych zespołów mażoretkowych w Polsce.
Uśmiech jako ideologia
Czego Ilona Świerczek życzy sobie na urodziny „Uśmiechu”? - Tego, aby w moich uczniach zostało jak najwięcej mnie, tego, co wspólnie zbudowaliśmy przez te wszystkie lata. Więc jestem osobą, która będzie długo żyła, ponieważ w każdym jest moja cząstka - uśmiecha się.
Grupa powstała z przypadku, i jak przyznaje w rozmowie z Nowinami Ilona Świerczek, nie spodziewała się, że zespół, na którego czele stanęła, będzie świętować tak piękny jubileusz.
- Byłam wówczas 18-latką, a grupa powstała z inicjatywy mojej cioci. Z rolnika stałam się nauczycielem tańca, w tej chwili już wykwalifikowanym pedagogiem - mówi.
„Uśmiech” to wielopokoleniowy zespół, liczący obecnie około 100 tancerzy, którzy tworzą pięć grup wiekowych. Co ma w sobie, że przetrwał tyle lat? - Chyba nie do mnie to pytanie. Ja jestem z tego bardzo dumna, a stała się to już taka ideologia. Jesteśmy rodziną, a w każdej rodzinie jest raz lepiej, a raz gorzej. A ja jestem starym nauczycielem, który ma zasady i u mnie słowo dyscyplina to nie jest coś złego, tylko to ma znamiona pozytywne. Myślę, że do każdej nauczycielki przychodzą takie dzieci, którym ta pani odpowiada. A osoby, z którymi jest nam nie po drodze, się po prostu wykruszają, albo znajdują inne fajne miejsce dla siebie - odpowiada pani Ilona. Dopytywana ile przez 35 lat przewinęło się ludzi przez tworkowski zespół, szacuje, że około 1000-1500 osób.
Fragment jubileuszowego koncertu transmitowaliśmy „na żywo” za pośrednictwem Facebooka:
Taniec ukształtował Anię Wyszkoni
Wśród osób, które związane były z zespołem jest Ania Wyszkoni, która, jak wspomina szefowa grupy, tańczyła z „Uśmiechem” przez 10 lat, rozpoczynając swą przygodę w pierwszym składzie. - To był bardzo interesujący czas, bo byłam smarkulą, która zawsze dużo wymagała od siebie, tym samym miałam wymagania również wobec wszystkich osób. Pamiętam jak mając 8, czy 9 lat tańczyłam w tej najstarszej grupie, czując się wyróżniona. Ale przede wszystkim to mnie ukształtowało. Ukształtowało mnie mentalnie i fizycznie, bo do dzisiaj uwielbiam taniec i sport - mówi piosenkarka.
W rozmowie z Nowinami zaznacza, że taniec jest bardzo blisko tego, co robi w tej chwili, bo to, że tańczyła, ułatwia jej bycie na scenie, kontakt z ludźmi i swobodę. Co życzy grupie na 35-lecie?
- Przede wszystkim zdrowia i siły. Tego, żeby nigdy nie zabrakło pasji, żeby nigdy nie zabrakło miłości do tego, co robią dziewczyny i chłopaki; oby się to pięknie rozwijało i były kolejne sukcesy - winszuje artystka za pośrednictwem Nowin.
Co ma w sobie Uśmiech?
Barbara Adamczyk z „Uśmiechem” związana jest od wielu lat, zaczynała jako mała dziewczynka, by później powrócić do „Maxi Uśmiechu”, w którym tańczy już 12 lat. Co „Uśmiech” daje pani Barbarze? - Radość i szczęście. Taniec to moja pasja, uwielbiam to robić, kocham to robić i dopóki „Maxi Uśmiechu” będzie istnieć, to będę tańczyć - wyjaśnia.
Tancerze z Tworkowa wizytówką sportu mażoretkowego
Marta Jabłońska, prezes Związku Sportowego Mażoretek, mówi Nowinom, że „Uśmiech” na tle innych grup wypada znakomicie. - To wspaniały zespół z wieloletnią tradycją. 35-lecie to wspaniała okazja, aby podkreślić, jak bardzo jakościową pracę pani Ilona – instruktor wykonuje z podopiecznymi. Podziwiamy i cieszymy się bardzo, że jest z nami - powiedziała nam.
Prezes Związku Sportowego Mażoretek podkreśla, że tancerki z Tworkowa są wspaniałe i stanowią niezwykłą wizytówkę sportu mażoretkowego.
Ludzie
Piosenkarka
ja pitole..wszędzie ta polityka, wosiostfo, gawendziarstwo, nawet wyż koni się załapało.
a ludzie chcieli sobie potańczyć ...