Śląski patrol: Niebezpieczne zdarzenie na autostradzie A4
Okradał kolegów z kopalni. To jedna z wiadomości, o których przeczytasz w dzisiejszym wydaniu śląskiego patrolu. Piszemy także o kierowcy, który miał 4 promile alkoholu w organizmie, złodzieju, który ukradł listonoszowi samochód i szczegółach zdarzenia na A4.
Bielsko-Biała - Okradał swoich kolegów z pracy
Policjanci z bielskiej komendy zostali powiadomieni o serii włamań w szatni pracowniczej w kopalni w Czechowicach-Dziedzicach. Do zdarzeń dochodziło na przełomie marca i kwietnia. Sprawca okradał pracowników z portfeli, telefonów komórkowych i innych cennych przedmiotów. Następnie za pomocą skradzionych kart bankowych, płacił za zakupy. Policjanci zajmujący się sprawą, z wykorzystaniem zabezpieczonego monitoringu sklepowego, ustalili dane sprawcy. Zaskoczonego 51-letniego pracownika kopalni zatrzymali w drodze do pracy. Mężczyźnie przedstawiono łącznie 17 zarzutów włamań do szafek kolegów, do czego się przyznał i skorzystał z prawa do dobrowolnego poddania się karze. Za przestępstwa, których się dopuścił grozi mu do 10 lat więzienia.
Cieszyn - Ukradł samochód listonoszowi
29 maja listonosz, doręczając przesyłkę, na krótką chwilę pozostawił niezabezpieczony pojazd. W pobliżu znajdował się ktoś, kto postanowił wykorzystać nadarzającą się okazję i pojazd ukradł. Już na następny dzień, dzięki czujności mieszkanki Cieszyna, policjanci natrafili na ślad złodzieja. 32-letnia kobieta zauważyła dziwnie zachowującego się na parkingu mężczyznę i swoimi spostrzeżeniami podzieliła się z mundurowymi. Policjanci przyjęli zgłoszenie i zweryfikowali jego treść. Podczas interwencji zwrócili uwagę na zaparkowanego opla, który miał zamontowane czeskie numery rejestracyjne, ale to nie zmyliło mundurowych. Policjanci drogówki dokładnie sprawdzili pojazd i potwierdzili, że jest to skradziony dzień wcześniej samochód. 26-latek w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa został zatrzymany. Kilka dni później mundurowi z Cieszyna zatrzymali jego 22-letniego kolegę, który miał związek z tą sprawą. 22-latek od razu trafił do Zakładu Karnego, w związku z tym, że był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości w celu odbycia zasądzonej kary pozbawienia wolności.
Auto zabezpieczone zostało na policyjnym parkingu, a po czynnościach procesowych zostało przekazane właścicielowi. Część skradzionych przesyłek została odzyskana. Sprawa jest w toku. Podejrzanemu o to przestępstwo 22-latkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności
Kłobuck - Kierowca miał prawie 4 promile alkoholu
W miniony poniedziałek policjanci z kłobuckiej drogówki podczas patrolu miejscowości Lutrowskie, zauważyli osobowego forda, którego kierowca poruszał się z prędkością 79 km/h w terenie zabudowanym. Mundurowi od razu podjęli interwencję i zatrzymali auto. W trakcie kontroli stróże prawa wyczuli od mężczczyzny silną woń alkoholu. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości potwierdziło, że w organizmie 42-latka były prawie 4 promile alkoholu!
Biorąc pod uwagę stan psychofizyczny kierowcy, wywołany wysokim stężeniem alkoholu, trasę jaką się poruszał, a także fakt, że wsiadł za kierownicę pomimo cofniętych uprawnień do kierowania pojazdami, można stwierdzić, że interwencja policjantów pozwoliła uniknąć drogowej tragedii.
Aktualnie sprawą nietrzeźwego kierowcy zajmują się kryminalni z Kłobucka. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi wysoka grzywna, orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, a nawet więzienie. Natomiast za popełnione wykroczenie na mężczczynę nałożono mandat karny, a do jego konta zostały dopisane punkty karne. O dalszym losie nieodpowiedzialnego mieszkańca gminy Krzepice zdecyduje prokurator i sąd.
Zabrze - Niebezpieczne zdarzenie drogowe na autostradzie A4
Do zdarzenia doszło w środę około godziny 5.25 na 317 kilometrze autostrady A4 w kierunku Wrocławia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem marki Ford Mondeo, jadąc środkowym pasem, z nieustalonej przyczyny stracił panowanie nad pojazdem i doprowadził do zderzenia z jadącym skrajnym prawym pasem samochodem marki Fiat Scudo, który uderzył w bariery energochłonne, z kolei ford zaczął dachować i zatrzymał się kilkadziesiąt metrów dalej. W zdarzeniu brało udział łącznie pięć osób, które przetransportowano do szpitala, jednak nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Czynności w sprawie trwają, a policjanci apelują o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, rozsądek i trzeźwość za kółkiem.