Omnibus z wodzisławskiej "szesnastki". Filip Tolarz zdobywa laury w wielu dyscyplinach
Czy można być wybitnym uczniem z wielu przedmiotów? Filip Tolarz, uczeń klasy siódmej Szkoły Podstawowej nr 16 im. Adama Dzika w Wodzisławiu Śląskim udowadnia, że tak.
Omnibus z wodzisławskiej "szesnastki". Filip Tolarz zdobywa laury w wielu dyscyplinach
Filip jest trzykrotnym laureatem wojewódzkich konkursów przedmiotowych z matematyki, fizyki i geografii - jedynym z powiatu wodzisławskiego i jednym z siedmiu w województwie śląskim, którzy mogą poszczycić się takim osiągnięciem w tym roku szkolnym. Do pierwszego etapu tych konkursów przystąpiło 47 000 uczniów, a zaledwie 0,1 proc. z nich zdobyła tytuł laureata z kilku przedmiotów, wśród których znalazł się wodzisławianin.
- Filip pracował pod kierunkiem p. Michaliny Gardzielik i p. Ireny Reś, które poświęciły wiele pracy, aby przygotować go do konkursów - podkreśla pani Ewa, mama Filipa.
To jednak nie wszystkie osiągnięcia ucznia w tym roku szkolnym. Filip jest m.in. laureatem Ogólnopolskiego Konkursu Fizycznego "Lwiątko", Konkursu Matematyczno-Informatycznego "Instalogik", Wojewódzkiego Konkursu "Mistrzowie Logiki", Wojewódzkiego Konkursu "Mistrz Ortografii Województwa Śląskiego", Powiatowego Konkursu Matematycznego, Powiatowego Konkursu Ortograficznego "Bezbłędny Uczeń", Powiatowego Konkursu Matematycznego z elementami Orientacji Sportowej. Powiatowego Przeglądu Twórczości Literackiej Dzieci i Młodzieży "Złoty Wawrzyn", Miejskiego Konkursu Ekologicznego, Konkursu Matematycznego "Sowa" oraz finalistą Mistrzostw Polski w Grach Matematycznych i Logicznych.
W tej zwieńczonej ogromnym sukcesem drodze towarzyszyły nastolatkowi wspomniane już nauczycielki: Michalina Gardzielik, Irena Reś, a także Beata Świerczek- Tront, które nie tylko go przygotowywały, ale i wspierały w dążeniu do celu.
Filip może się pochwalić najwyższą średnią w szkole - 6.0, co pokazuje jego wszechstronność. Poza nauką pasją Filipa jest taniec towarzyski i szachy.
- Kiedy Filip założy sobie jakiś cel, dąży nieustannie do jego realizacji. Nic go w tym nie rozprasza - podkreśla Irena Reś, nauczycielka geografii i biologii.
- W przypadku Filipa mamy do czynienia nie tylko z wielkim zaangażowaniem ucznia w szkole, ale jego systematyczną pracą także po lekcjach, co jest też wielką zasługą rodziców. Filip ma od nich duże wsparcie - zaznacza Michalina Gardzielik, która uczy w SP16 fizyki i matematyki.
Brawo! Duma miasta!
Brawa dla chłopaka! Sprawny, chłonny i lotny umysł to najpotężniejszy "mięsień" u człowieka!