Radny Frączek: kto podkablował Roberta? Dyrektor PCS zgłoszony do Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych
8 000 zł odsetek za wpłacony z wielomiesięcznym opóźnieniem podatek od nieruchomości musiał dołożyć Miastu Racibórz samorząd powiatowy. Temat nagłośnił szef komisji rewizyjnej Tomasz Kusy, a nie mógł mu się nadziwić jego kolega z klubu PiS - Ryszard Frączek.
Kusy zaprezentował w poniedziałek 26 czerwca stanowisko komisji rewizyjnej w sprawie Powiatowego Centrum Sportu, sporządzone po majowej kontroli.
Komisja (jednogłośnie) żąda sprawdzenia i wyciągnięcia konsekwencji za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Kusy podał, że temat dotyczy nieterminowo zapłaconego podatku od nieruchomości przez PCS i konieczności zapłaty z tego powodu dodatkowych 8 000 zł.
Liczyli na przychylność
Starosta raciborski Grzegorz Swoboda poinformował, że podejrzenie naruszenia zgłoszono do rzecznika dyscypliny finansów publicznych. Zrobił to kiedy tylko podjął informację. - Zarząd nie musi się zastosować do tych żądań, bo już je wykonał - stwierdził.
Zanim powstało PCS funkcjonował Międzyszkolny Ośrodek Sportowy (popularny Sokół), za który Powiat nie płacił podatku od nieruchomości, bo MOS był placówką oświatową. Po przekształceniu MOS w PCS pojawił się obowiązek zapłacenia podatku. W samorządzie powiatowym liczyli, że uda się porozumieć z magistratem i należność podatkową Miasto odda na działalność PCS. Argumentowano, że z centrum korzystają dzieci i młodzież z Raciborza - policzono, że to 70% wszystkich korzystających.
Dobrowolna wpłata
- Namawialiśmy prezydenta, żeby wspierał placówkę, żeby pieniądze wróciły na dotację na wspólne eventy. Długo czekaliśmy na odpowiedź (od lutego do sierpnia), ta w końcu przyszła. W międzyczasie były rozmowy o współpracy, ale bez efektu - relacjonował Grzegorz Swoboda. Dodał, że problem wykryto wpierw w Centrum Usług Wspólnych (księgowość powiatowego szkolnictwa). Swoboda poinformował też, że dyrektor PCS Robert Myśliwy dobrowolnie wpłacił na rzecz placówki 2500 zł, jako część odsetek. Uznano, że to kwota odsetek należna od sierpnia do grudnia i dyrektor uważa, że to opóźnienie we wpłacie wynikało z jego winy.
Aktualnie zarząd powiatu czeka na rozstrzygnięcie Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych przy Regionalnej Izbie Obrachunkowej.
Zamiast śmiechu jest zdziwienie
Zagubiony poczuł się tu radny Ryszard Frączek. - Dlaczego dyrektor musiał zapłacić? Pierwszy raz się z tym spotykam. Wina przecież była wspólna. Dlaczego pan Myśliwy płacił, a przecież pan go tak ciągle chwalił? - zwrócił się starosty. Włodarz odparł, że nadal chwali Myśliwego. - Dlatego powołaliśmy CUW, żeby takie sytuacje się nie zdarzały. Sprawa jest u rzecznika dyscypliny - podkreślił.
- Zawsze na klatę to pan bierze wszystko panie starosto. Ta sytuacja nie jest śmieszna, ale jest dziwna - ocenił Frączek.
Skarbnik Powiatu Roman Nowak przyznał, że dyrektor Myśliwy przeoczył konieczność zapłaty podatku i miał świadomość swego błędu. Wystąpił o umorzenie płatności do prezydenta. Uiścił należne kwoty na początku 2023 roku.
"Kto podkablował Roberta?"
Czy Robertowi ta kara zostanie uznana? - pytał Ryszard Frączek. W odpowiedzi usłyszał, że to już zależy od rzecznika dyscypliny. - Ja jestem życzliwy Robertowi. Kto go podkablował? - dopytywał radny. Za osobę z zarządu, która wykryła nieprawidłowość wskazano Andrzeja Chroboczka, a wcześniej CUW. - Wybrzmiało, że to jakaś kara te 2500 zł, ale to dobrowolna wpłata. Taka była wola dyrektora PCS - tłumaczył skarbnik.
Frączek prosił, żeby zaprotokołować z posiedzenia komisji, gdzie omawiano sprawę, że klub PiS żadnych rzeczy nie robił, żeby Robert Myśliwy musiał zapłacić jakąś karę.
Szef komisji rewizyjnej przypomniał jeszcze, że podatek za PCS nie był płacony za cały 2021 rok i prawie cały 2022 rok. Dziwił się, że tak długo zwlekano za zapłatą, bo Powiat w ten sposób stracił 8000 zł.
Starosta zauważył, że w Powiecie liczono na dobrą wolę prezydenta miasta. Przypomniał, że o zwrot podatku od nieruchomości w przypadku szpitala rejonowego w starostwie proszono 2 lata.
Radny Chroboczek podał, że jak rzecznik dyscypliny uzna, że Myśliwy jest winien zaniedbań, to zarząd wróci do tematu.
Ludzie
Starosta Raciborski
Dyrektor Powiatowego Centrum Sportu w Raciborzu
Radny Powiatu Raciborskiego
Czy w 2021 r. PCS działał normalnie? Przecież przez pandemię wszystko było ograniczone , nawet dzieci zdalne nauczanie miały. No i wiele instytucji było zwolnione z opłat podatku.
a Unia Racibórz zawsze ma zwolnienie z podatku
Przyzwyczaili się panowie szlachta że z urzędu prezydent im wszystko umarza a tu Polowy robi psikusy i grosza im nie odda. Poza tym Myśliwy konkurował z Polowym o fotel prezydenta no to jak Pan Darek ma mi teraz odpuścić
Podatki trzeba płacić jak każdy mieszkaniec powiatu musi a nie czekać na co? Jak nikt wcześniej w starostwie tego nie zauważył? To element dbania i analizowania finansów publicznych. W takim wieloletnim samorządzie nie powinno być takich sytuacji. Tyle urzędników i finansowych służb, stanowisk a tu takie zdarzenie.
Honorowy gość z tego Roberta Myśliwego. Wpłacił 2500 zł z 8000 zł. Bo tyle ogółem naliczono odsetek. Odpowiedzialność jest tutaj zbiorowa i resztę powinni wpłacić członkowie zarządu - te 5500 zł rozbite na Swobodę, Kurpisa, Lewandowską, Stukatora i Chroboczka, to po 1100 zł wychodzi na głowę.