Miało być centrum rehabilitacji, proponowano nowe osiedle. Co dalej z działką Powiatu przy Gamowskiej?
Opozycja z PiS zainteresowała się losem nieruchomości, na której władze Powiatu Raciborskiego widzą osiedle mieszkaniowe z placówkami medycznymi. - Czy ktoś to w końcu kupił? - dopytywał ostatnio radny Ryszard Frączek.
Powiat wystawiał na sprzedaż tę działkę, bo teren nie został zagospodarowany pod budowę centrum rehabilitacji dla dzieci niepełnosprawnych. Samorząd nie doszedł do porozumienia z potencjalnym inwestorem - firmą Eko-Okna i szukał innej koncepcji dla obszaru przy szpitalu rejonowym. - Czy te zamiary skonsumowano? Czy ktoś to kupił? - dopytywał radny z Oblicz Ziemi Raciborskiej.
Temat wyjaśniała wicestarościna Ewa Lewandowska, która oznajmiła, że w starostwie przeprowadzono dwa przetargi nieograniczone na sprzedaż tego terenu, ale nie znaleziono nabywcy. - Zwróciliśmy się do ministra Glińskiego, żeby wykreślił zapis o stanowisku archeologicznym, który figuruje w dokumentacji dla nieruchomości, bo może ono odstraszać potencjalnych kupców. Będziemy kontynuować nasze starania, by zbyć tę działkę - zapowiedziała Lewandowska. Frączek spytał, gdzie są ogłaszane informacje o próbach sprzedaży? Odpowiedział starosta Grzegorz Swoboda: wszędzie, gdzie tylko można.
Rozmawiano też o cenie, jaką chciał uzyskać Powiat. Na początku wynosiła 1,2 mln zł - tyle oczekiwano przy rozmowach na temat inwestycji firmy Eko-Okna i mając na uwadze, że realizowany byłby cel publiczny. - W drugim przetargu podnieśliśmy ją, uwzględniając wartość, inflację i potencjał komercyjny. Podaliśmy 1,9 mln zł. W kolejnym etapie próby sprzedaży ta cena może być większa - podsumowała E. Lewandowska.
Ludzie
Radna powiatowa, wicestarosta powiatu raciborskiego, była Radna Sejmiku Województwa Śląskiego.