Nowiny Wodzisławskie sprawdzają, czy przez błędne decyzje urzędów masarnia z Turzy Śl. może przestać działać
Zakład Firmy Starzyk z Turzy Śląskiej od wielu lat zajmuje się produkcją mięsa i wędlin. Forma na przestrzeni ostatnich lat poczyniła spore inwestycje, które poparte były wydawanymi przez urząd i starostwo pozytywnymi decyzjami. Teraz okazało się, że zmiana jednego słowa w planie zagospodarowania przestrzennego spowodowała, że decyzje te uznano za błędne, a przyszłość przedsiębiorstwa stanęła pod znakiem zapytania.
Ponadto w najnowszym wydaniu wracamy do sprawy bulwersujących "urodzin Hitlera". Prokuratura złożyła apelację, domagając się bezwzględnego więzienia dla oskarżonych.
Sprawdzamy także, które samorządy według Ogólnopolskiej Grupy Badawczej mają największą szansę na zmianę włodarza. Wśród samorządów powiatu wodzisławskiego w tym gronie znalazł się Pszów.
Publikujemy również szczegółowy materiał o wydatkach na wodzisławską promocję. Urzędnicy odpowiadają, że Wydział Dialogu, Promocji i Kultury od dawna jest na celowniku m.in. radnych, bo pracuje w nim 10 osób.
Przyglądamy się również tematowi wakatów w Policji, porównując statystyki zatrudnienia dla wszystkich pięciu komend w naszym subregionie.
Wyjaśniamy także, na czym polega funkcja sołtysa i jak sołtysi ze stażem ponad 8 lat mogą uzyskać dodatek 300 zł do emerytury.
W tym numerze również szeroki wywiad z prezesem Koła Łowieckiego "Lis" w Pszowie, reportaż o powstającym w Wodzisławiu browarze, a także petycji w sprawie smrodu w dzielnicy Wilchwy.
Mamy dla Was również relacje z ostatnich wydarzeń, m.in. koncertu Deo gratias w Syryni, spotkania z rebornistką Anną Danelską w Pałacu Dietrichsteinów, Tężniogrania w Radlinie oraz festynu w Grabówce, podczas którego gmina Lubomia podpisała dokument o współpracy z Czechami.
Zapraszamy do lektury!