Na wnuczka i na kogo bądź - żeby tylko wyłudzić pieniądze od seniora w emocjach. Debata w Strzesze
Z inicjatywy senator Ewy Gawędy odbyło się już trzecie takie spotkanie, adresowane do seniorów, organizowane z udziałem ekspertów od bezpieczeństwa. Przed południem w raciborskim domu kultury, na piętrze, wspólnie z Gawędą otworzyli je starosta raciborski Grzegorz Swoboda i prezydent miasta Dariusz Polowy.
Materiał wideo:
- Zaprosiłam tu ekspertów od bezpieczeństwa, by powiedzieli nam, jak chronić się przed sytuacjami, w których przestępcy chcą was oszukać. Przeglądając statystyki widać ciągły wzrost tego typu przestępstw, niestety - mówiła na początku Ewa Gawęda.
W gronie ekspertów znaleźli się: prof. Robert Socha - moderator, dr Patryk Głasik, inspektor policji Paweł Dratwiński, ksiądz dr Witold Psurek, aspirat sztabowa Edyta Mazur i młodszy aspirant Łukasz Gardas z KPP w Raciborzu, a także brygadier Roland Kotula i mł. brygadier Tomasz Brański z KP PSP w Raciborzu.
WIDEO: EWA GAWĘDA O POTRZEBIE PROFILAKTYKI WŚRÓD SENIORÓW
Senator podziękowała za gościnę w murach Strzechy dyrektor RCK - Joannie Maksym-Benczew.
- Inicjatywa tego spotkania wyszła od pani senator. Nie sztuka powiedzieć, że są jakieś zagrożenia i mieć poczucie, że nic nam nie grozi, ale sztuką jest wiedzieć, że są zagrożenia i wiedzieć, gdzie sięgnąć po rozwiązanie problemów, do kogo zwrócić się po pomoc - mówił prezydent Raciborza Dariusz Polowy współgospodarz wydarzenia. Dodał, że te zagrożenia nie dotyczą tylko osób starszych i nigdy za dużo, żeby o nich opowiadać. Prezydent dziękował zebranym za liczną obecność. Wydarzenie odbyło się w sali kameralnej w Strzesze.
Drugi ze współgospodarzy debaty - starosta Grzegorz Swoboda cieszył się, że widzi sporo znajomych twarzy i dziękował inicjatorce. - Powiat to mieszkańcy, a polityka senioralna to ważny element współdziałania. Słyszymy o przypadkach wyłudzeń na wnuczka także w naszym powiecie. Musicie państwo mieć wiedzę do kogo zwrócić się wtedy po pomoc - podał włodarz Powiatu.
WIDEO: POLICJA RADZI JAK BRONIĆ SIĘ PRZED OSZUSTWEM
Robert Socha gratulował “ciekawej inicjatywy i jakże ważnej debaty”. - Te zagrożenia są nie tylko w mediach. One realnie czyhają na każdego z nas, w każdej grupie wiekowej. Naszła mnie taka refleksja po rozmowie z dyrektor jednego z banków. Ta pani była zdziwiona, że tak często przychodzą do placówki osoby w wieku około 70. lat i chcą pożyczkę, kredyt. Później przekazują te pieniądze osobie praktycznie nieznanej, pod wpływem emocji, uczucia. To są sytuacje występujące systematycznie, to realne zagrożenie, dlatego dziękuję za aktywną państwa obecność - mówił Socha.
Stwierdził, że podstawą bezpieczeństwa jest świadomość. To właśnie jego gwarancja. - Trzeba wiedzieć, co zrobić w sytuacji kryzysowej, żeby nie stać się ofiarą jakiegoś przykrego zdarzenia. Dziś naszym celem jest wskazanie, identyfikowanie wyzwań życia codziennego. Możecie je spotkać w codziennym funkcjonowaniu. Jak poznacie symptomy przestępstwa, obronicie siebie i znajomych - zapewniał moderator.
WIDEO: STAROSTA RACIBORSKI - POWIATOWI PODLEGAJĄ SŁUŻBY
Debatę podzielono na trzy części. W pierwszej zawodowi strażacy z komendy powiatowej opowiedzieli o zagrożeniu czadem, bo niebawem rusza sezon grzewczy. W drugiej części zaproszeni goście, eksperci podzielili się swoją wiedzą i doświadczeniem, a na koniec można było z nimi porozmawiać. - Pamiętajmy, że internet nie jest źródłem wiedzy, a jedynie przekazuje informacje, nie zawsze rzetelne - podsumował R. Socha.
Inspektor Dratwiński podał przykład z życia wzięty. Na policyjną dyżurkę zadzwoniła starsza kobieta twierdząc, że przyjechali do niej policyjni przebierańcy. Dyżurny wypytywał dlaczego tak twierdzi. Zgłaszająca odparła, że przybysze mają mundury, przyjechali radiowozem i mają świetnie podrobione legitymacje służbowe, ale ona wie, że tylko podszywają się pod stróżów prawa. - Po czym pani to poznaje? - dopytywał funkcjonariusz. - Bo jeden z nich ma zeza, a drugi się jąka - podała kobieta. Dratwiński powiedział, że mimo tych cech policjanci byli prawdziwi, ale opowiedział o tym, żeby podkreślić właściwe zachowanie starszej pani. Ta miała wątpliwości i skontaktowała się z komendą.
WIDEO: DARIUSZ POLOWY O TYM, ŻE NIGDY ZA WIELE PROFILAKTYKI
Policjant przestrzegał przed oddawaniem dowodu osobistego na przechowanie. - W jakimś kurorcie, żeby wypożyczyć rower czy rowerek dla wnuczka, ktoś w wypożyczalni zażąda dokumentu jako gwarancji. Nie ma takiego prawa, tego nie wolno robić, chrońmy swój dowód - apelował do seniorów.
Dratwiński prosił też o ostrożne traktowanie SMS-ów z rożnych instytucji, pod które podszywają się oszuści. - Przyjdzie informacja o niewielkiej niedopłacie, tylko trzeba kliknąć link w SMS. Nie róbcie tego państwo, to wstęp do przejęcia waszego telefonu, a następnie danych w nim przechowywanych - oznajmił funkcjonariusz z 28-letnim stażem.
- Metoda na wnuczka nie odchodzi do lamusa, jest wciąż modyfikowana, a niedawno w regionie doszło do takiej klasycznej kradzieży. Oszukano seniora na kwotę 30 000 zł - podkreślił prowadzący spotkanie.
WIDEO: TRANSMISJA ROZPOCZĘCIA DEBATY, PRZYWITANIA GOŚCI
Ludzie
Była senator.
ni i fajnie ale czemu nie mówi się o metodzie na księdza albo na ojca Rydzyka ?