Zalane drogi, połamane drzewa. Burzowy wieczór w regionie
W środę wieczorem nad region nadciągnęły burze z intensywnymi opadami deszczu. W wielu miejscach doszło do lokalnych podtopień, ulice zamieniły się w rzeki, część dróg była zupełnie nieprzejezdna.
Strażacy interweniują w całym regionie w związku ze zdarzeniami, jakie wystąpiły przy okazji burz z silnym wiatrem i intensywnymi opadami deszczu.
Wstępnie, największą liczbę działań podjęli strażacy w powiecie raciborskim. Około 20:20 coraz liczniej zaczęły pojawiać się kolejne zgłoszenia dotyczące przede wszystkim zalanych i nieprzejezdnych ulic, drzew powalonych na drogi czy podtopień posesji.
Woda wdarła się również do jednej z restauracji oraz na halę dużego zakładu.
Łącznie na terenie Raciborza i powiatu strażacy interweniowali ponad 70 razy.
Jak przekazał nam oficer prasowy komendy PSP, st. kpt. Mateusz Wyrba, w Raciborzu strażacy 30 razy wyjeżdżali do zalanych posesji, 6 - do zalanych ulic i usuwania błota z jezdni, a także raz do powalonego drzewa. Liczne działania prowadzono również w Pietrowicach Wielkich: 25 zalanych posesji, 2 interwencje do zalanych ulic i błota na jezdni, 3 - do zalanych samochodów osobowych. Z jedni wypadł autobus, gdzie ratownicy również prowadzili działania. Ponadto zgłoszenia nadeszły również z Krzyżanowic, Rudnika i Nędzy.
W Pietrowicach doszło do zalania zabytkowego kościółka - o czym więcej piszemy: Ulewne deszcze zalały drewniany kościołek św. Krzyża w Pietrowicach Wielkich
W Wodzisławiu strażacy podjęli około 10 interwencji, głównie do zalanych dróg i posesji.
W Rybniku wyjazdów związanych z usuwaniem skutków burzy odnotowano 12 - najpoważniejsze dotyczyło zadymienia w budynku przy Żeromskiego, do którego doszo po uderzeniu pioruna. Straty oszacowano na 3 tysiące złotych.
Mapa burzowa IMGW z 23:20:
Wkrótce więcej informacji.
Zawsze tak było! Nie ma się co martwić.....