WODZISŁAW: Ulica Ziemowita do remontu, ale kiedy?
Mieszkańcy ulicy Ziemowita mają już dość. Ich samochody muszą poruszać się po głębokich koleinach, co niejednokrotnie kończyło się zniszczeniem miski olejowej samochodu. Choć urzędnicy na piśmie zapewnili, że remont zostanie wykonany do końca lipca, na razie nic się nie wydarzyło.
WODZISŁAW: Ulica Ziemowita do remontu, ale kiedy?
Koleiny i spękania nawierzchni na ulicy Ziemowita w Radlinie II są powodem dużego zdenerwowania mieszkańców. Swój wniosek o remont do miasta skierowali już w lutym zeszłego roku. Podpisało się pod nim 15 mieszkańców. W zeszłym roku remont nie mógł być zrealizowany ze względu na brak środków w budżecie miasta. - Chyba wszyscy musieliby tu jeździć wysokimi terenówkami, aby nie drzeć podwoziem o środkową część drogi. W wielu miejscach jest tu ciasno, co powoduje, że nie da się jechać inaczej, niż w koleinach – mówi nam Katarzyna Medoń-Firlik, mieszkanka ulicy Ziemowita, przedstawiając pisma otrzymane z urzędu miasta.
Remont miał być w lipcu
Zgodnie z najnowszym pismem z końca czerwca, zadanie miało być realizowane w tym roku, ale zabrakło na nie pieniędzy. - Zadanie pn. „Zmiana konstrukcji nawierzchni ulicy Ziemowita” z przewidywanym kosztem realizacji w wysokości 400 tys. zł zostało zaproponowane do projektu budżetu na 2023 rok przez Zarząd Dróg Miejskich, jednakże ze względu na niewystarczające środki finansowe nie zostało uwzględnione w tegorocznym budżecie. Równocześnie informuję, że w ramach bieżącego utrzymania dróg zgodnie z obowiązującym harmonogramem, naprawa nawierzchni ul. Ziemowita będzie wykonana w lipcu br. - zapowiedział w piśmie do mieszkańców wiceprezydent Wojciech Krzyżek.
Mamy już koniec września, a żadnych prac nie widzieliśmy. Droga jak była, tak jest zniszczona – stwierdza Katarzyna Medoń-Firlik.
Plan na przyszły rok
Zapytaliśmy w magistracie, czy w ogóle jest szansa na remont tej drogi jeszcze w tym roku. Jak poinformowali urzędnicy, zadanie zostało zaproponowane do budżetu miasta na przyszły rok. - Zarząd Dróg Miejskich w Wodzisławiu Ślaskim zaproponował zabezpieczenie środków finansowych w budżecie miasta na 2024 rok na wykonanie projektu pn.: „Przebudowa konstrukcji nawierzchni ulicy Ziemowita” - zapowiada Mateusz Jamioła z Wydziału Dialogu, Promocji i Kultury Urzędu Miasta Wodzisławia Śląskiego. Przewidywany koszt zadania to… ponownie 400 tys. zł, co jest zastanawiające w dobie wahań cen materiałów budowlanych oraz kosztów prac, a od ubiegłego roku kwota ta nie została zwaloryzowana.
Dlaczego, mimo zapewnień wiceprezydenta, w lipcu, sierpniu i do połowy września nie wykonano żadnych prac?
Zarząd Dróg Miejskich wystąpił o dodatkowe środki finansowe na zakup materiału do bieżącego utrzymania. Prace zostaną wykonane po ich otrzymaniu. W ramach bieżącego utrzymania zostaną wykonane wyłącznie prace z wiązane z uzupełnieniem ubytków w nawierzchni – wyjaśnia Mateusz Jamioła.
Co jest powodem opóźnienia prac? - Powodem opóźnienia prac związanych z doraźnym łataniem dziur w ramach bieżącego utrzymania dróg jest wykorzystanie w całości materiału (masy asfaltowej) na powyższe roboty. Prace zostaną wykonane w przypadku otrzymania dodatkowych środków na zakup materiału – dodaje Jamioła.
Mieszkańcy nie składają broni i zapowiadają, że znów będą upominać się o swoje. Liczą na niezwłoczny remont doraźny i jak najszybszą modernizację drogi.
A płoty przy samym asfalcie. Typowe pawlakowe zachowanie. Nawet te dwa palce ziemi trzeba zagrodzić, a potem ciężko wjechać np. po odbiór śmieci.
~wtf (188.137. * .55)
Spadaj wsiiku!
Cieszcie sie że PIJANI nie leża na drodze tak jak na ul B.CHrobrego przy słynnym lokalu na Bagienku
To oni chyba nie widzieli zniszczonej drogi
Podczas gdy inni budują dwupsamowe obwodnice w Wodzisławiu trwa dyskusja czy remontować wąską mało znaczącą drużkę. Jacy radni takie "inwestycje".
Trzeba jeździć 50 km na godzinę to nikt nie urwie miski! Zapewniam.