Zabytkowe grobowce na Jeruzalem odnowione. Komitet zapowiada kolejną kwestę na cmentarzu
Przed rokiem zrodziła się idea, by przeprowadzić renowację równie imponujących, co zniszczonych grobowców przedwojennych rodzin z Ratibor. - To kameralne spotkanie poświęcone podsumowaniu tych działań - powiedział 9 października na cmentarzu Jeruzalem dyrektor biura poselskiego Michała Wosia - Szymon Szrot. Przyszli członkowie społecznego komitetu, który podjął temat renowacji.
Materiał wideo:
- Zebraliśmy się wtedy i powiedzieliśmy sobie, że może by się udało, że można podziałać, bo temat leżał martwy od zakończenia II Wojny Światowej. Udało się - cieszył się Szrot. Poprosił o odmówienie modlitwy za dusze spoczywających na Jeruzalem, w tym żołnierzy Armii Krajowej i Żołnierzy Wyklętych.
Proboszcz Marian Obruśnik powiedział, że po prostu dziękuje wszystkim zaangażowanym za odnowienie kawałka nekropolii. - Racibórz to wspólnota, to ludzie którzy tu mieszkali, mieszkają i będą mieszkać. Na Jeruzalem jest wielu bezimiennych pochowanych, choć z zasługami, czy umęczonych w okresie powojennym. Oni też tu żyli, pamięć modlitewna należy im się - oznajmił kapłan.
Poseł Michał Woś podziękował księżom i przypomniał, że pomysł renowacji długo krążył, toczyły się rozmowy w gronie radnych z Michałem Fitą i Anną Szukalską. - Powołaliśmy komitet szeroki, żeby każdy mógł się zgłosić i powstał od prawa do lewa, od Gazety Polskiej do Mniejszości Niemieckiej. Bo pamięć o przeszłości jest wielką sprawą - podkreślił M. Woś.
Ze zbiórki na cmentarzu zgromadzono 17,5 tys. zł. Tymczasem łączny koszt renowacji dwóch nagrobków - zabytków i krzyża na środku cmentarza wyniósł 150 tys. zł. To polityk Suwerennej Polski skutecznie zabiegał o te środki w spółkach Skarbu Państwa.
- Zapraszam na kolejną zbiórkę 1 listopada, ponowimy akcję wspólnie z ZHR - obiecał Woś. Dyrektor Szymon Szrot dodał, że harcerze pomagają w społecznej akceptacji dla zbiórki.
Poseł zapowiedział też prelekcję dr Piotra Sputa i miejskiej konserwator zabytków Marii Olejarnik. - Coś pięknego tu zostawiamy, to jest dowód, że razem możemy współpracować - oświadczył Woś.
Maria Olejarnik zaznaczyła, że zebrani patrzą na piękne zabytki sztuki sakralnej, nagrobnej. - To są grobowce z piaskowca, datowane na początek XX wieku. Teraz oczyszczono piaskowiec, dokonano małej ingerencji. Zostawiliśmy ostrzeliny, by lepiej, by maksymalnie pokazać historię tego miejsca. To jest uwidocznienie piękna grobowców - podkreśliła konserwator.
Dodała, że zaczęła prace nad renowacją w zeszłym roku, występując o nadanie kart grobowcom - rozpoznanie historyczne. - Wpierw powstała dokumentacja, potem przeszliśmy do prac - oznajmiła. Olejarnik wspomniała, że nad grobowcem był dach, ale go nie odtwarzano. Za to wykonano posadzkę z wykorzystaniem części oryginalnych płytek.
Komitet Opieki nad Zabytkami Cmentarza Jeruzalem: pierwsza zbiórka publiczna miała miejsce 1 listopada 2022 roku i uzbierano kwotę 17 580,17 zł. Właściciel cmentarza, czyli parafia pw. Wniebowzięcia NMP dołożyła 4 000 złotych. Całkowity koszt remontu dwóch grobowców i krzyża wyniósł 151 580 zł. Brakujące 130 000 złotych pozyskano przy wsparciu posła Michała Wosia.
Ludzie
Poseł na Sejm RP
Bardzo fajna akcja i nikt nie traci a wszyscy zyskują. Każdy mógł się za to zabrać ale jak to w Raciborzu bywa, ostatecznie zabrał się Michał Woś. I można go lubić albo nie lubić to nie ma znaczenia. Fakty są takie, że ten facet zapisał się w historii tego miasta złotymi zgłoskami.
Akcja fajna, ale 100% polityki. Polityk zyskuje. A kto traci? Kościół. Kościół księże proboszczu…