„Segregujesz – świat ratujesz" - ekologiczny wrzesień w ZSP1 Racibórz
Nic tak nie cieszy, jak wspólna zabawa, a jeśli dodatkowo połączona jest z nauką - satysfakcja gwarantowana! Taki był właśnie wrzesień w naszym zespole. Uczyliśmy się, jak żyć ekologicznie, a przy tym świetnie spędzaliśmy czas.
Mieliśmy pomysł na plenerowe wydarzenie – Festiwal Ekologiczny pod hasłem: „Segregujesz – świat ratujesz!” Żeby jednak zachęcić wszystkich do udziału w tym wydarzeniu, rozpoczęliśmy promocję – stworzyliśmy mini spoty reklamowe dotyczące ochrony środowiska i zalet płynących z życia w zgodzie z naturą. Swoje prace umieściliśmy w social mediach.
https://www.facebook.com/61550930948789/videos/1061771478515082/
Ale to dopiero był początek naszych działań... Z pomocą rodziców stworzyliśmy projekty plakatów reklamujących nasze wydarzenie i umieściliśmy je w wielu miejscach naszej miejscowości. Wszystko po to, by zachęcić jak najwięcej osób do udziału w naszej imprezie.
Nadszedł czas festiwalu, od rana wspólnie z rodzicami i strażakami pracowaliśmy nad ustawieniem sceny, nagłośnienia, miejsc dla widowni, stanowisk gastronomicznych i konkursowych. Była to oczywiście impreza plenerowa. Rozpoczął się czas zdobywania i uzupełniania wiedzy z zakresu ekologii. Na scenie zawitali aktorzy z krakowskiego Teatru Kultureska. Zaprezentowali spektakl interaktywny o tematyce ekologicznej pt. „Bukiet talentów”. Teraz o ekologii, a zwłaszcza recyklingu, segregacji odpadów i prawidłowych nawykach ekologicznych, uczyliśmy się w trakcie wspólnej zabawy. Aktorzy – kwiaty pokazali nam, co to znaczy żyć ekologicznie i doskonale się przy tym bawić. To było wielkie show – muzyka, zabawa, integracja uczestników. Swoją wiedzę można było sprawdzić w wielu konkursach m. in. w ekologicznym kole wiedzy.
Imprezę uatrakcyjniły Wodociągi Racibórz oferując smaczną Raciborzankę. Stanowisko z owocowo-warzywną wodą w upalny dzień festynu skutecznie gasiło nasze pragnienie, a mgiełka z węży strażackich sprawiła, że w gorące popołudnie mogliśmy doznać chłodnego orzeźwienia.
Rodzice również włączyli się w akcję organizując strefę gastro. Tego dnia nie używaliśmy plastikowych talerzy, sztućców czy kubeczków. Piliśmy tylko wodę z dodatkami owoców i warzyw. W wydarzeniu towarzyszyły różnorodne atrakcję dla dzieci i młodzieży.
To był dzień pełen wrażeń, warty powtórzenia. Aby ocalić te wspólne chwile, razem z nauczycielami zmontowaliśmy krótką relację z festiwalu.
https://www.facebook.com/61550930948789/videos/1061771478515082/
Impreza plenerowa była już za nami, ale my nie zamierzaliśmy na tym poprzestać. Dopiero się rozkręcaliśmy. Najmłodsi wzięli się za przygotowanie pokazu mody ekologicznej. Wykorzystując różne odpady, stworzyli nietuzinkowe kreacje, a przedmiotom niepotrzebnym nadali drugie życie. Rodzice wykazali się niesamowitą kreatywnością. Starsi uczniowie popisywali się swoją wiedzą na temat ekologii, segregacji, recyklingu w konkursie pod tym samym hasłem,co festiwal - „ Segregujesz- świat ratujesz”. Natomiast ci z nas, którzy mieli zdolności artystyczne, wystartowali w projekcie na plakat o segregacji. Zwycięscy oczywiście zostali nagrodzeni. Nasz udział w akcji „Sprzątanie świata” był tak oczywisty, że nikogo nie trzeba było zachęcać do zadbania o porządek dzielnicy, w której mieszkamy.
„Segregujesz – świat ratujesz”? Z całą pewnością tak! Zrozumieliśmy, że wszyscy odpowiadamy za naszą Ziemię, i jeśli sami zaczniemy ratować świat, inni z pewnością do nas dołączą. Tak zakończył się ekologiczny wrzesień, w październiku czekają nas kolejne ekologiczne przygody.
"Niniejszy materiał powstał w ramach projektu dofinansowanego ze środków NFOŚiGW z Programu Regionalnego Wsparcia Edukacji Ekologicznej część 2) Fundusz Ekologii".
źródło: ZSP1 Racibórz
Jak mamy dbać o ekologie skoro producenci mają to gdzieś i ładują masę niepotrzebnego plastiku. Jeszcze większe opakowania w których jest jeszcze więcej powietrza i plastiku - przykład bombonierki - wielkość A4 a w środku 5 cukierków na krzyż, reszta to karton i plastikowa wytłoczka, albo chipsy - 170 gr produktu w opakowaniu które zmieściłoby 500 gramów, do tego wielomateriałowe. Albo nadmiar plastiku - opakowanie tekturowe, w środku WORECZEK plastikowy i w nim KAŻDY cukierek zapakowany w w plastik. Skrajnymi przypadkami są OBRANE BANANY na styropianowej tacce owinięte grubą folią czy jajko bez skorupki w platikowym pojemniku. Gdzie ekologia - skoro transport praktycznie wozi plastik i powietrze. Tyle się mówi o ekologicznych elektrykach ale nie mówią o tym że wyprodukowanie akumulatora do elektryka truje planetę bardziej niż diesel bez normy Euro przez 10 lat.. I nie zapomnijmy o ekooszołomach - którzy na ekoprotesty latają prywatnymi małymi odrzutowcami...