Święto PiS-u w Rybniku. Premier Mateusz Morawiecki spotkał się z mieszkańcami na finiszu kampanii wyborczej [RELACJA NA ŻYWO]

Spotkanie z premierem Mateuszem Morawieckim zorganizowano na terenie Fundacji Elektrowni Rybnik. Prowadziliśmy relację na żywo z tego wydarzenia:

W spotkaniu wzięli udział parlamentarzyści i kandydaci PiS z naszego regionu, m.in. senator Wojciech Piecha, poseł Bolesław Piecha, europosłanka Izabela Kloc, wiceminister Paweł Jabłoński, poseł Grzegorz Matusiak, radną sejmiku Julię Kloc-Kondracką, rybniccy radni Karol Szymura oraz Mirela Szutka.

Nie zabrakło też członków i sympatyków PiS z Rybnika i okolic. Na miejscu spotkaliśmy m.in. wiceprezydenta Raciborza Dominika Koniecznego, radną powiatu raciborskiego Elżbietę Biskup, rybnickich radnych Andrzeja Wojaczka, Mariusza Węglorza i Andrzeja Sączka, członków Klubu Gazety Polskiej z Raciborza Stefanię Pak oraz Piotra Smudzińskiego, zastępcę Śląskiego Kuratora Oświaty w Katowicach Dariusza Domańskiego z Żor.

Fragmenty przemówienia premiera Morawieckiego w Rybniku

- Donald Tusk, człowiek wyprany ze wszelkich idei, ideałów, żąda władzy. Chce tylko władzy dla władzy po to, żeby rządzić tak jak wcześniej - w imieniu pewnych wybranych grup społęcznych. Na to nie możemy pozwolić, bo nasza ojczyzna wchodzi w bardzo krytyczny zakręt. Kiedy w referendum wybieraliśmy to pytanie o nielegalnej imigracji, to wiedzieliśmy, że ono jest bardzo ważne, że może decydować o bezpieczeństwie Polski. W przeszłości mieliśmy to doświadczenie z lat 2015, 2016, 2017 narzucanej nam siłą z Brukseli procedury dytrybucji nielegalnych imigrantów. W 2018 postawiłem twarde weto i Polska nie musiała przyjmować nielegalnych imigrantów. Platforma Obywatelska, partia Tuska w Europie wróciła do tego samego tematu. Formułując to pytanie referendalne nikt z nas nie miał świadomości jak ważne to może być, jak może być kluczowe dla naszego bezpieczeństwa, dla rozwoju, dla normalności, kultury, gospodarki, dla bezpieczeństwa na ulicach. Dlaczego? Teraz staje się jasne. Po dzisiejszym oświadczeniu szefa Hamasu, jednej z głównych organizacji terrorystycznych na Bliskim Wschodzie, który wezwał do świętej wojny, zobaczycie co jutro będzie się działo w miastach europejskich. Wezwał do demonstracji promuzułmańskich, propalestyńskich w całej Europie. Drodzy Rodacy zobaczycie jutro, co Platforma szykuje dla nas. Gdyby tak nie było pozwaliby mnie w trybie wyborczym, a my wygraliśmy w sądach, które są przeciwko nam. W pakcie migracyjnym zawiera się przymus nielegalnej imigracji. My o tym wiedzieliśmy, ja słyszałem o tym wiele razy, ale dzisiaj rano w czterech różnych składach sędziowskich potwierdziły to polskie sądy.

- Partia Tuska w Brukseli przegłosowała jak najszybsze procedowanie relokacji nielegalnych imigrantów w ramach paktu migracyjnego. Na Bliskim Wschodzie mamy wielki zakręt geopolityczny, zawirowanie, z którego może wyniknąć dużo złego. Nawet ktoś, kto nie interesuje się polityką, geopolityką zdaje sobie z tego sprawę. Tak jak wiedzieliśmy jak ruscy zaatakowali Ukrainę, że świat już nie będzie taki sam. Po tym, co się dzieje na Bliskim Wchodzie świat też nie będzie taki sam. Świat staje się coraz bardziej niebezpieczny. Komu chcecie powierzyć stery rządów na niebezpieczny czas - czy chłopcom w krótkich spodenkach, którzy chcą ściągać tutaj setki tysięcy nielegalnych imigrantów? Czy Prawu i Sprawiedliwości, którzy może i popełniamy błędy, nie jesteśmy idealni, dalecy jesteśmy od ideału, ale dla bezpieczeństwa Polski i Polaków zrobimy wszystko.

- Co poza nienawiścią do PiSu łączy ich wszystkich? Na dobrą sprawę nie wiemy albo zgoła nic. Może jedna rzecz, pamiętacie co mówiła pani Jachira, szkalowała dobre imię Jana Pawła II. Z lewicy ci wszyscy, którzy chcą pozbawić polskie szkoły, przedszkola, place, ulice imienia naszego największego rodaka i jednego z najwybitniejszych pozytywnych ludzi w historii świata.

- TVN, Wyborcza, Wirtualna Polska - to wszystko tuby propagandowe Tuska. Strzeżcie się rodacy wszystkich tych urbanowskich, gebbelsowskich różnych publikacji. Gazet, które służą tylko Tuskowi, żeby było tak, jak było. Żeby wrócić do tamtej Polski. A jaka była ta Polska? Bo może niektórzy zapomnieli. Czy chcemy wrócić do Polski, gdzie wybór był między pracą po 5-6 zł za godzinę albo bezrobociem? Czy chcemy wrócić do Polski, gdzie był wybór umowa śmieciowa albo praca na zmywaku w Londynie, albo szparagi w Niemczech, albo inne urągające godności ludzkiej warunki pracy? To my wdrożyliśmy płacę minimalną na poziomie godzinowym, stawkę godzinową. To my wdrożyliśmy stawkę minimalną na poziomie netto przekraczającym 100% tego co było 8 lat temu. Robimy wszystko dla ludzi pracy, bo czujemy się spadkobiercami Solidarności, stąd też wychodząc naprzeciw postulatom Solidarności przyjęliśmy do naszego programu emerytury stażowe i będziemy je realizować zaraz po wyborach.

- Nasi konkurenci polityczni w tym krzyku, wrzasku, chaosie, nienawiści, która się wylewa z ich różnych wystąpień, przemówień, w tym jest jedna zasadnicza metoda - oni chcą, żebyśmy się bali, żebyśmy się przestraszyli. Te osiem gwiazdek, "głosujesz na PIS, to wypier..." - takie napisy na samochodach Platformy Obywatelskiej, a ten cały język, którego oni używają, to wszystko jest po to, żebyśmy się bali. Ale my się nie boimy, bo my się nikogo nie boimy, a w szczególności Platformy Obywatelskiej i Donalda Tuska. To oni niech się boją. Tusk jest największym tchórzem. Kiedy prezydent Kaczyński szedł na pomoc Gruzji i naprawdę uratował wtedy Gruzję, gdzie był Tusk, który był wtedy premierem, czy pojechał wtedy do Gruzji? Ależ skąd, stchórzył. Albo później, kiedy w 2013-2014 roku Rosja zaatakowała Ukrainę, czy Tusk pojechał wtedy do Kijowa? (...) Jak bomby spadały na Kijów w lutym na początku marca, ja byłem tam razem z prezesem Kaczyńskim, czy Tusk pojechał do Kijowa? Wydaje mi się, że do dzisiaj ani razu nie był w Kijowie, on jest tchórzem, on boi się jechać w te miejsca, gdzie cokolwiek mu grozi. Dlatego pytam, czy chcecie mieć tchórza za premiera?

- Pokazaliśmy, że w tych trudnych czasach wiemy, jak sterować sprawami kraju, jak kierować sprawami kraju, jak kryzys zwala nam się na głowę jeden po drugim, to my tworzymy tarczę za tarczą, bo nie zostawiamy zwykłego człowieka sam na sam z kryzysem. A wiecie, jak oni postępowali, jak był pięć razy mniejszy kryzys niż ten, który nas dotyka dzisiaj? Szczycili się tym, że są odporni na wołania ludzi, którzy błagali wtedy o pomoc. Bo to jest ich świat liberalny, świat prawa pięści, prawa dżungli, prawa silniejszego. Wygrywa ten, kto ma akurat siłę, żeby dostać się do władzy.

- My jesteśmy i będziemy w Unii Europejskiej, ale nie damy sobie pluć na buty. (...) Na nas chcą przerzucić te grzechy (kolonializmu, przyp.red.), żebyśmy przyjmowali teraz tych nielegalnych imigrantów. Nie! Tu jest Polska, panie Scholz, panie Tusk! Nie damy sobie narzucać obcej woli, bo mamy naszą wolę i nasze zasady, naszą strategię postępowania, nasze bezpieczeństwo jest dla nas na najwyższych piętrach naszego dekalogu, to jest nasza polityka.

- Jaką jeszcze drogę przebyliśmy - od zlikwidowania Wojska Polskiego (za PO - przyp. red.) do armii, która ma szansę być za parę lat najsilniejsza w Europie. (...) Zaawansowana broń jest produkowana w Polsce, nasz kraj będzie mógł sam zapewnić sobie bezpieczeństwo.

- Za czasów Tuska były głodowe waloryzacje. Ile państwo dostawali? - zapytał Mateusz Morawiecki emerytów zgromadzonych na sali, którzy wymieniali, że były to kwoty w wysokości 1,20 zł, 40 groszy, 4 złote. - Powiedzieli, że rząd nie ma pieniędzy, więc oni nie mają z czego dać - skomentował jeden z mieszkańców Rybnika.

- Chcę, żeby było normalnie. Oni chcą takiej normalności, że jak jest kryzys, to żeby najbardziej cierpiał ten najsłabszy. A kto suchą nogę przeszedł przez tamten kryzys? Elity, "warszawka", a ludzie dostali wtedy ostro po głowie. Dlaczego? Bo pieniądze uciekały szybciej z budżetu państwa polskiego, niż Tusk uciekał do Brukseli. Normalność jest wtedy, kiedy matka nie musi się zastanawiać, czy kupić buty dla dziecka czy podręcznik. Normalność jest wtedy, kiedy senior, emeryt nie musi się zastanawiać jak związać koniec z końcem, bo dzisiaj ma 13., 14. emeryturę i tak długo jak długo będzie rządził rząd Prawa i Sprawiedliwości to będą trzynastki i czternastki i godne waloryzacje. Normalność jest wtedy, kiedy dziecko bezpiecznie idzie do szkoły. (...) Drodzy rodacy bronimy was przed islamskimi, muzułmańskimi imigrantami, którzy za chwilę popłyną szeroką falą. Już rozmawiałem z kilkoma premierami, z premierem Czech i powiedział, że ich zdanie jest podobne. Bardzo się obawiają tych wielkich fal nielegalnych imigrantów i wszyscy oni tam wiedzą, że partia Tuska już przegłosowałan ten pakt migracyjny, to wpuszczenie nielegalnych imigrantów.

- Chcę państwa poprosić, wszyscy, którym miła jest nasza droga ojczyzna, żebyście się zmobilizowali, żebyście rozmawiali ze sobą, żebyście wykonali jutro ogromną robotę - każdy z was niech poświęci długie godziny, żeby zadzwonić do znajomych, nieznajomych, zmotywować ich, wysłać 25 sms-ów. (...) Chcę poprosić Was wszystkich, którzy nie jesteście jeszcze do końca, pamiętajcie, że głos oddany na Hołownię albo na lewicę, to głos oddany na Tuska, pamiętajcie, że Polska stoi przed wielkim wyborem.

Ponowna wizyta premiera w 30. okręgu wyborczym

Zaplanowana na 12 października wizyta Mateusza Morawieckiego w naszym regionie była drugą w trakcie aktualnej kampanii wyborczej. 23 września premier gościł w Raciborzu, gdzie wizytował plac budowy dworca PKP w Raciborzu, a na briefingu prasowym zapowiedział finansowanie kolejnego fragmentu miejskiej obwodnicy. Zapewnił również, że dopóki rządzi PiS, Rafako nie upadnie:

• Premier Mateusz Morawiecki w Raciborzu. Przyjechał na budowę dworca, spacerował po Rynku. Ogłosił, że obwodnica Raciborza trafi na rządową listę obwodnic priorytetowych
• Premier Mateusz Morawiecki dla Nowin: póki rządzimy nie dopuścimy do upadku Rafako
• Premier w sweterku, prezydenci w koszulach

PiS walczy w naszym regionie o utrzymanie wyniku z poprzednich wyborów, czyli pięć mandatów w dziewięciomandatowym okręgu. Pojawiają się jednak prognozy, według których partia rządząca może stracić tu jednego parlamentarzystę na rzecz Trzeciej Drogi lub Konfederacji: PiS i Lewica stracą w naszym regionie, a zyskają Konfederacja i Trzecia Droga? Znany politolog prognozuje wyniki wyborów.

Znani politycy przyjeżdżają do Rybnika

Jeśli chodzi o tzw. opozycję demokratyczną, to w minionym tygodniu w Wodzisławiu Śląskim gościł z kolei jeden z liderów Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski, a 3 października jeden z liderów Lewicy Adrian Zandberg.  5 września listę Koalicji Obywatelskiej w Rybniku zaprezentował wiceprzewodniczący PO Borys Budka. Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia spotkali się ze swoimi sympatykami 1 lipca.

• Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski odwiedził Wodzisław na zaproszenie Mieczysława Kiecy [LIVE, ZDJĘCIA]
• Adrian Zandberg w Rybniku: "Lewica jest po to, żebyśmy w Polsce mieli państwo, które nie zawodzi ludzi" [ZDJĘCIA]
• "Jedni są w polityce, żeby się odegrać. Innych pociągają kwestie programowe. My jesteśmy w tej drugiej grupie". Wywiad z Adrianem Zandbergiem - liderem Lewicy Razem
• Borys Budka zaprezentował w Rybniku kandydatów Koalicji Obywatelskiej w wyborach do Sejmu
• Hołownia w Rybniku obiecywał zielony Śląsk i bezpieczną Polskę. Kosiniak-Kamysz pomstował na CPK

16 września w Rybniku gościł również Grzegorz Braun z Konfederacji (lider Konfederacji Korony Polskiej).