Zarząd Rafako "ubolewa" nad "aktywnością medialną" byłego prezesa
Zarząd Rafako S.A. odnosi się do artykułu Burza wokół Rafako. Były prezes mówi o pozoranctwie zarządu i wskazuje, kto może zyskać na upadłości spółki z Raciborza.
Oświadczenie Zarządu Rafako S.A.
Z ubolewaniem przyjmujemy aktywność medialną Pana Macieja Stańczuka, który przez trzy ostatnie lata piastował funkcje w Zarządzie RAFAKO S.A. (od 22.01.2021 - oddelegowanie z RN do czasowego wykonywania funkcji Członka Zarządu, następnie powołanie do Zarządu od 29.06.2021 do 2.06.2023) i prezesa zarządu (2.06.2023 - 5.10.2023).
Dostrzegamy wewnętrzne sprzeczności w tezach głoszonych przez p. Macieja Stańczuka, który wskazuje na brak swojego udziału w decyzjach podejmowanych przez Zarząd w trakcie tych trzech lat i kwestionuje decyzje, które sam podejmował. Należy uznać takie praktyki za nieracjonalne.
Z niezrozumiałych względów p. Maciej Stańczuk próbuje wykreować nieprawdziwe wrażenie, że podejmował próby ratowania RAFAKO S.A. poprzez rozmowy o upadłości w formie pre-pack. Jednocześnie zarzuca akcjonariuszom brak woli realizacji scenariusza upadłościowego, w sytuacji gdy podejmowali oni działania naprawcze zmierzające do zachowania pełnego zakresu działalności Spółki i ochrony miejsc pracy.
Przypominamy, że rozmowy o pre-packu p. Maciej Stańczuk prowadził w okresie, który zbiegał się z procesem inwestorskim z udziałem PG Energy. Wtedy p. Stańczuk nie kwestionował zasadności tego procesu, w który był zaangażowany jako prezes zarządu. W wywiadzie udzielonym 1 sierpnia br. dla jednego z portali internetowych wypowiadał się pozytywnie: „Jeśli chodzi o firmę PG Energy, założona przez Pawła Gricuka, to widzę duże szanse dla Rafako. (…) Wejście Rafako do tej grupy przeniosłoby naszą spółkę do zupełnie innej ligi”. Przyjęliśmy z inwestorem, że chcielibyśmy zamknąć proces do końca września”.
W tym samym wywiadzie p. Maciej Stańczuk wskazywał na potrzebę i korzyści wynikające z przeprowadzenia konwersji długów na akcje: „Bez konwersji nie będzie nowego inwestora, a bez inwestora firma nie stanie na nogi, wiec zobowiązań wobec gwarantów na pewno nie będzie w stanie spłacić. Konwersja oczywiście była ustalana z bankami, gdyż stanowiła ona kluczowy element ugody z Tauronem przy projekcie w Jaworznie”.
Te same działania p. Stańczuk nazywa obecnie „próbą wywłaszczenia akcjonariusza, czyli niejako wrogim przejęciem spółki”.
Niezmiennie podkreślamy, że oddłużenie Spółki, które może dokonać się za sprawą konwersji wierzytelności na akcje jest działaniem korzystnym dla Spółki, jej akcjonariuszy i daje realną podstawę do kontynuowania działań mających ustabilizować długoterminową perspektywę Rafako. Decyzję sprawie konwersji bez żadnych warunków, w tym w szczególności bez warunku sprzedaży akcji przez PBG, podejmą akcjonariusze 14 listopada na Nadzwyczajnym Walnym Zgromadzeniu.
Brak logiki widać także w deklaracji p. Macieja Stańczuka, że pracował nad scenariuszem przejęcia Rafako przez MS Galleon odkąd zorientował się, że proces inwestorski z PG Energy jest pozorowany ze względu na brak postępów w realizacji harmonogramu. Jak sam przyznał spotkania ws. pre-packu organizował w lipcu br. a wtedy trudno było mówić o postępach w realizacji transakcji inwestorskiej skoro ten proces dopiero się rozpoczął.
Podtrzymujemy nasze stanowisko, że działania podejmowane w spółce w ostatnich 4 miesiącach wymagają rzetelnego i dogłębnego wyjaśnienia w kontekście znaczącego pogorszenia sytuacji Rafako.
Pod foto prezesów warto poprawić nazwisko Jaworski.