Tak jest. A tak... będzie? Władze Rybnika chcą zmienić plac Armii Krajowej [WIZUALIZACJE]
Plac Armii Krajowej i jego najbliższe otoczenie czeka przebudowa. Planom zmian zagospodarowania przestrzeni tej części śródmieścia poświęcone było spotkanie prasowe w UM. Przedstawiono na nim możliwości zmiany wizerunku tego miejsca.
Centrum przesiadkowe i parking wielopoziomowy
Przypomnijmy, że jeszcze w październiku br. katowicki oddział Stowarzyszenia Architektów Polskich, we współpracy z Miastem Rybnik, ogłosił konkurs na projekt centrum przesiadkowego, w miejscu obecnego parkingu miejskiego, na skrzyżowaniu ulic Jankowickiej i Reymonta. Obiekt będzie istotną częścią nowego zagospodarowania okolic Placu Armii Krajowej.
Centrum przesiadkowe ma zostać zbudowane w miejscu obecnego parkingu miejskiego, na skrzyżowaniu ulic Jankowickiej i Reymonta. Poza peronami dla autobusów, obejmie również parking wielopoziomowy o łącznej pojemności wynoszącej ok. 450-500 miejsc postojowych, a także ponad 60 miejsc dla rowerów. Wszystko to ma na celu zintegrowanie różnych środków transportu oraz stworzenie bardziej efektywnej infrastruktury transportowej wewnątrz miasta.
- Ten konkurs to ważny krok w stronę realizacji koncepcji zmiany charakteru tego kwartału miasta. Nowy obiekt będzie bowiem istotną częścią nowego zagospodarowania okolic Placu Armii Krajowej – przekonuje prezydent Rybnika Piotr Kuczera.
– Lokalizacja wielopoziomowego parkingu, połączonego z autobusowym centrum przesiadkowym jest nieprzypadkowa. Atutem tego miejsca jest bliskość dworca kolejowego, a także funkcjonowanie tego obszaru jako centrum administracyjno-biurowe. Działają tu: ZUS, Urząd Skarbowy, Komenda Miejska Policji czy biurowiec K1, w którym swoje biura mają m.in. banki i firmy z branży IT. Jednak sam Plac Armii Krajowej jest placem jedynie z nazwy - dziś w tym miejscu znajduje się kilka pasów ruchu, parkują liczne samochody. Dlatego ważne jest wyłączenie ruchu samochodowego w tym obszarze, uwolnienie ruchu dla pieszych i rowerzystów oraz stworzenie zielonej przestrzeni między powstającymi budynkami biurowymi – zaznacza prezydent.
Centrum przesiadkowe ma pozwolić na integrację oferty transportu publicznego, obecnie rozproszonej po kilku lokalizacjach w centrum miasta. Docelowo nowe centrum przesiadkowe przejmie funkcje śródmiejskiego dworca autobusowego, zastępując tym samym istniejący dziś dworzec przy ul. Budowlanych.
Reprezentacyjny plac bez samochodów
Ważnym elementem planowanych zmian będzie więc przebudowa Placu Armii Krajowej na reprezentacyjny plac miejski, z wyeliminowanym ruchem samochodowym - jako przestrzeń rekreacyjna, m.in. z zielenią i ogrodem deszczowym jako nawiązaniem do istniejącego tu kiedyś stawu. W planach też reprezentacyjna promenada przecinająca Plac Armii Krajowej, łącząca centrum przesiadkowe i parking wielopoziomowy z dworcem kolejowym.
Nowe, planowane rozwiązania drogowe objęłyby między innymi skrzyżowanie ulic: Reymonta – Jankowicka – Plac Armii Krajowej, a także ulice: za Komendą, Jankowicką i 3 Maja. Układ komunikacyjny tego projektu ma już pozwolenie na budowę. Rozbudowę czeka między innymi ulica Za Komendą, która przejmie ruch odbywający się obecnie przez Plac Armii Krajowej.
- Zachęcam wszystkich mieszkańców do zapoznania się z pomysłami na nowy wizerunek Placu Armii Krajowej, a jednocześnie do wyrażania swoich opinii na ten temat – proponuje prezydent Kuczera.
– Planujemy szeroką dyskusję o proponowanych zmianach – będą spacery z architektami i historykami, spotkania z ekspertami i społecznikami, będzie też możliwość wyrażania swoich opinii w formie on-line. Chciałbym, żebyśmy wspólnie stworzyli taką przestrzeń, w której każdy znajdzie swoje ulubione miejsce. Te wizualizację to jedna z propozycji jak to miejsce może wyglądać. Porozmawiajmy o tym – zachęca prezydent.
Ile to może kosztować?
Szacowany koszt budowy centrum przesiadkowego, wraz z przebudową układu komunikacyjnego to ok. 101 mln zł. Na realizację inwestycji miasto będzie się starało pozyskać fundusze w ramach Strategii ZIT wspieranych w programie FEnIKS 2021-2027. Możliwa do uzyskania na ten cel kwota to 70 mln zł.
- Pierwszy etap planowanych zmian otwiera architektom drzwi do stworzenia nowego, atrakcyjnego punktu przesiadek, który będzie odzwierciedlał współczesne wyzwania i aspiracje miasta. To doskonała okazja dla zespołów projektowych do wykazania się swoimi umiejętnościami, a także szansa na powstanie nowoczesnego obiektu, odpowiadającego najnowszym trendom w architekturze – przekonuje Rafał Paszenda – architekt, autor koncepcji centrum przesiadkowego i przebudowy Placu AK.
Zwycięski konkursowy projekt centrum przesiadkowego zostanie wybrany jeszcze w tym roku przez 7-osobowe jury, w którym zasiądą architekci oraz przedstawiciele władz Rybnika. Wśród nich znajdą się między innymi Henryk Mercik, były wicemarszałek województwa śląskiego, a także Bartosz Gurawski - architekt z Poznania, który niedawno (wspólnie z Błażejem Szurkowskim) wygrał konkurs na parking wielopoziomowy w katowickiej Strefie Kultury. Ogłoszenie wyników konkursu zaplanowano na 12 grudnia br.
Na podstawie zwycięskiego projektu architektonicznego zlecona zostanie dokumentacja projektowa, na wykonanie której miasto zaplanowało w przyszłorocznym budżecie miasta kwotę 3,2 mln zł.
źródło: UM Rybnik, oprac. ż
Wizja wygląda świetnie. Rybnik tworzy najbardziej reprezentacyjne miejsca w naszym regionie. :)
@(46.204. * .8) - jaka umieralność dzieci? W Rybniku jest więcej żłobków niż w Jastrzębiu i Wodzisławiu razem wziętych... Rybnik pokonał smog! Tylko 7 dni w tym roku było z przekroczeniami na normę unijną - 30. Rybnik przeznaczał w ostatnich 5 latach ogromne kwoty na walkę ze smogiem. Wyobrażasz sobie jak teraz zacznie przeznaczać na nowe obiekty? Ale będzie jazda i... kwik sąsiadów.
@miasto1
Arteks te europejskie trendy Rybnika, to najwyższa umieralność rybnickich dzieci w Europie? Rakotworczy epirobenzen w organizmach rybnickich dzieci jest 5-7 krotnie większy od innych dzieci.
Fajne te rybnikcko-europejskie trendy.
To się nazywa rozwój miasta i wprowadzanie europejskich trendów. Auta do garaży, a plac dla ludzi. No i przy okazji więcej zieleni i nowe budynki. Brawo dla władz Rybnika!
Kasa w błoto.
Zamiast pożądną Filharmonie postawić to wydają hajs na "wizualne" badziewia
A drzewa sprowadzi z Niemiec po 14 TYŚ ZŁ tak jak jego warszawski koleżka ,,Aby Donald poczuł się jak u siebie