Wyziębieni mężczyźni otrzymali pomoc dzięki zgłoszeniom mieszkańców Wodzisławia i Radlina
Apele policji, aby reagować, kiedy widzimy osobę narażoną na wyziębienie organizmu przynoszą rezultat. Dzięki właściwej reakcji przypadkowych osób nie doszło do tragedii. Tylko w sobotnią noc wodzisławska policja odebrała trzy takie zgłoszenia. Dzięki reakcji mieszkańców trzech mężczyzn w porę otrzymało pomoc.
Tylko w sobotnią noc policjanci otrzymali aż trzy zgłoszenia, które dotyczyły osób narażonych na wyziębienie organizmu. Mężczyźni znajdowali się na ulicy Radlińskiej oraz Głożyńskiej w Wodzisławiu Śląskim i na ulicy Hallera w Radlinie.
- Dzięki właściwej reakcji przypadkowych osób, które wykazały się empatią i powiadomiły Policję, w porę otrzymali oni pomoc. Jak się okazało, wszyscy trzej mężczyźni byli nietrzeźwi, a z uwagi na panujące na zewnątrz warunki pogodowe ich życie i zdrowie było zagrożone - mówi asp. szt. Małgorzata Koniarska z wodzisławskiej komendy policji.
Jeden z mężczyzn, 70-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego był bardzo wyziębiony. Wezwani przez policjantów ratownicy medyczni zdecydowali o konieczności przetransportowania go do szpitala. Dwaj pozostali - 59-letni mieszkaniec Gliwic oraz 50-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego trafili na izbę wytrzeźwień.
Niska temperatura na zewnątrz dla osób nietrzeźwych lub osób, które z różnych przyczyn nie mają gdzie się schronić jest realnym zagrożeniem dla ich życia i zdrowia. Reaguj, kiedy widzisz osobę narażoną na wyziębienie organizmu. Twój jeden telefon może ocalić czyjeś życie. Reaguj.
źr. KPP Wodzisław Śląski, oprac. sqx
Dla takich jest karetka, miejsce w szpitalu, komplet badań. A to wszystko z naszych podatków. Spróbuj człowieku zgłosić się na SOR to odczekasz 4 h i kopa w d...
Teraz to warto być albo żulem, pijakiem albo ukraincem.