Policjanci sprawili mieszkance Wodzisławia niespodziankę
Zaczęło się od tego, że dyżurny wodzisławskiej komendy spacerując po służbie znalazł pęk kluczy, przekazał go policjantom, a oni z kolei dzielnicowemu. W końcu cenna zguba wróciła do właścicielki...
Pęk kluczy, w tym klucz do samochodu. Dyżurny wodzisławskiej komendy, w czasie wolnym od służby, znalazł przy ulicy 26 Marca czyjąś zgubę. Przekazał klucze policjantom, a następnego dnia trafiły one w ręce dzielnicowego.
Starszy sierżant Radosław Pękała bardzo zaangażował się w znalezienie właściciela tych kluczy. Ustalił, że właścicielką jest mieszkanka jego rejonu służbowego. Kobieta jeszcze tego samego dnia odebrała swoją własność, nie szczędząc przy tym słów wdzięczności.
- To kolejny przykład na to, iż na wodzisławskich dzielnicowych zawsze można liczyć. Zgodnie z naszym hasłem, pomagamy i chronimy - podsumowuje zdarzenie asp. szt. Małgorzata Koniarska, oficer prasowa wodzisławskiej komendy.
Takimi bzdetami się chwalicie ja jakieś 4 lata temu znalazłem dokumenty na ośrodku Olza dowód osobisty, karty z bankomatu dyskietki z pracy zawiozłem to wam na Jedlownik i jak złodziej się poczułem.Z godzinę spisywanie wszystkiego i na odejście jeszcze usłyszałem że mogę być wzywany jak właściciel zgłosi brak czegoś tam A tu proszę klucze i cały powiat musi o tym wiedzieć heeee