Tłumy na pasterce dla dzieci w Rogowie. W kościele specjalna gwiazda z Betlejem [ZDJĘCIA]
W parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Rogowie odbyła się pasterka dla dzieci. Msza święta zgromadziła tłumy.
Liturgię sprawował ks. dr Bernard Rak, proboszcz rogowskiej parafii. Obecny był też ks. Łukasz Kocima oraz ojciec dr Feliks Rachwalik, franciszkanin, który przywiózł do Rogowa specjalną gwiazdę z Betlejem.
- Do parafii rogowskiej przyjeżdżam z Chorzowa praktycznie przy okazji każdych świąt do pomocy. Ksiądz proboszcz zawsze prosi o pomoc duszpasterską. Wykładam w Panewnikach Stary Testament, Teologię Biblijną i Język Hebrajski. W tym roku przyjechałem z gwiazdą Bożego Narodzenia. Dokładnie jest to gwiazda, która przez około 70 lat wisiała w grocie Bożego Narodzenia, w miejscu gdzie codziennie były celebrowane Eucharystie, dwa razy dziennie, zgodnie z tym planem status quo, który rządzi poszczególnymi celebracjami różnych wyznań Bazyliki Bożego Narodzenia w Betlejem. I tam w Grocie Bożego Narodzenia znajduje się również druga grota, która jest położona niżej, jest to Grota Żłóbka. Tam odbywają się Eucharystie oczywiście dwa razy w ciągu dnia w określonych godzinach. Te celebracje są przy ołtarzu Mędrców ze Wschodu naprzeciwko, którego znajduje się żłóbek Jezusa Chrystusa. Najstarsza część Groty Bożego Narodzenia to jest właśnie żłóbek Jezusa Chrystusa. Gwiazda, którą tutaj posiadamy to jest gwiazda, która właśnie tam wisiała i była włączana za każdym razem do celebracji eucharystycznej. W 2018 roku została zmieniona poprzez gwiazdę zrobioną przez pana Mariusza Drapikowskiego. To taki akcent polski, który tam właśnie w Grocie Bożego Narodzenia się znajduje. W rozpoznaniu zasług naszego zakonu, bo też przyczyniliśmy się do powstania tej gwiazdy ta "stara" została nam przekazana - mówi Nowinom ojciec Feliks Rachwalik z Zakonu Franciszkanów Prowincji Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Polsce.
Podczas całej uroczystości obecne w kościele dzieci mogły włączyć się w różny sposób w liturgię. Na zakończenie odbyła się procesja do stajenki. Każde dziecko otrzymało prezent.
Czepiacie się średniej wieku. A nie wpadliście na to że o 21-ej, bo o tej godzinie rozpoczęła się msza ktoś starszy (dorosły) musiał te mnóstwo dzieciaków do koscioła przyprowadzić. Tatatrójki piszesz że musiałeś stać, pewnie przyszedłeś 5 minut przed rozpoczęciem mszy i zdziwiony że ławki zajęte. No cóż trzeba było przyjść wcześniej. Jeszcze się taki nie narodził coby wszystkim dogodził
Dokładnie, jakaś wysoka średnia wieku jak na pasterkę dziecięcą
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Ja się zastanawiam jak sens ma dodawanie do artykułu 183 zdjęć, bez żadnej obróbki i selekcji? Cześć zdjęć przepalonych bo fotograf 90% zdjęć wykonywał za pomocą wbudowanej w apart lampy błyskowej, co po pierwsze wygląda słabo a po drugie bardzo rozpraszało. A wystarczyło użyć zewnętrznej lampy błyskowej z wbudowanym odbysnikien by poprawić komfort uczestników liturgii.
Szkoda tylko, że rodzice musieli trzymać dzieci na rękach bo ławki w 90% były oblegane przez osoby starsze bo pewnie nikomu z tych osób nie chciało się iść na 24.00. Także taka to była pasterka dla dzieci...