Studniówka Ekonomika 2024. Cztery klasy z Raciborza wybrały się do Rogowa. Zatańczyły poloneza jakiego jeszcze tu nie było
Tegoroczna studniówka była debiutem dla nowego dyrektora Ekonomika - Jacka Pierzchały. To on wygłosił słowo wstępne i on dał sygnał do poloneza. Szedł przez moment w pierwszej parze tego klasycznego tańca. Młodzież podziękowała swoim wychowawcom, wzniosła też okolicznościowy toast.
Materiał wideo:
Towarzyszyliśmy maturzystom z raciborskiego Ekonomika w ich próbach przed częścią oficjalną. Oto materiały wideo, które tam zrealizowaliśmy na początek.
Miły przerywnik, piękna chwila
Dyrektor szkoły kształcącej księgowych, logistyków czy speców od reklamy powiedział o wadze rozrywkowego na pozór tylko wydarzenia.
- Ten bal jest ważną chwilą dla wszystkich przyszłych maturzystów. Każdy z nas będzie go przeżywał na swój sposób. Oprócz klasycznej roli ważna jest jego wyjątkowość, specyfika. To miły przerywnik, który przypomina, że za niebawem 100 dni odbędzie się wydarzenie - matura - powiedział Jacek Pierzchała.
Sięgnął po dwa utwory muzyczne, które kojarzą mu się ze studniówką. To klasyki polskiej muzyki rock i pop. Wpierw przytoczył utwór grupy Dżemu, która śpiewa, że w życiu piękne są tylko chwile. - To jest ta chwila, dla was zwłaszcza. Przeżyjcie ją świadomie. Będziecie ją wspominać - zapewniał.
Dyrektorskie dedykacje
Drugim, o którym wspomniał, była piosenka Maryli Rodowicz „Niech żyje bal”. - Bo to bal jest nad bale, drugi raz nie zaproszą nas wcale - cytował szef placówki. Stwierdził, że to są jego dedykacje na ten wieczór i poprosił didżeja, by sięgnął po piosenki w trakcie wieczoru. - Udanego balu i fantastycznej zabawy - życzył wszystkim bawiącym się w Rogowie.