WOŚP w Raciborzu 2024. W PCS-ie mecz siatkarski, a na ulicach rodzina wolontariuszy
To już sportowo-orkiestrowa tradycja, że miłośnicy sportu zbierają się w sali gimnastycznej popularnego Sokoła (Powiatowe Centrum Sportu) i tu wrzucają datki do puszki WOŚP. Oprawę meczową wzbogacił na początek udział tancerek z ZARY. Na miejscu była też szefowa sztabu WOŚP w Raciborzu Anna Kokolus. Po 13.00 będzie w Kręciole i TVP Info łączenie z rynku w Raciborzu.
Materiał wideo:
Przed rozpoczęciem wydarzenia rozmawialiśmy z uczestnikami meczu oraz A. Kokolus.
- To są dobrowolne reakcje dobrego serca każdego człowieka, tak do tego trzeba podchodzić - mówił na miejscu przewodniczący rady miasta Marian Czerner. - Lubię angażować się w takie inicjatywy, a jest tu duch sportowej rywalizacji, który drzemie we mnie od dziecka - dodał szef rady.
Imprezę prowadził Krzysztof Borkowski. - Jestem blisko boisko, więc emocje odczuję - uśmiechał się znany konferansjer sportowy. Prowadził też licytacje dwóch pamiątek siatkarskich.
Pokazowo zagrali siatkarze KS Rafako - przeciw ekipie samorządowców (tu m.in. Piotr Kielar i Grzegorz Kawalce z magistratu oraz dyrektor OSiR Paweł Król).
Na ulicy Ogrodowej w Raciborzu spotkaliśmy wesołą gromadę - troje dzieci i dwóch dorosłych, którzy kwestowali w WOŚP. Najstarszy w tym gronie pamięta jak Jurek Owsiak zaczynał Orkiestrę. - Nie miał wtedy pojęcia, że stworzy coś na dziesięciolecia, na pokolenia. Wzruszam się co roku kiedy przychodzi kolejny finał. Sam korzystałem ze sprzętu ufundowanego przez WOŚP, wiem jak jest potrzebna - mówił raciborzanin.