Pięć godzin dziennie. Tyle czasu spędzają uczniowie na smartfonach i komputerach. To zjawisko niepokoi radną Gawlicę
W Pietrowicach Wielkich nowy program walki z uzależnieniami ponownie rzuca światło na problematykę uzależnień nie tylko od alkoholu i narkotyków, ale również od internetu, zwłaszcza wśród młodych. Dane ankietowe wykazują, że aż 44 proc. osób odczuwa potrzebę wsparcia psychologicznego z powodu hejtu doświadczanego w sieci, gdzie spędzają dużo czasu, często przekraczając 5 godzin dziennie. Wiceprzewodnicząca pietrowickiej rady określa te dane jako niepokojące.
W najnowszym programie urzędnicy z Pietrowic Wielkich ponownie odnoszą się do wyników badań, które pokazują, że 11 proc. mieszkańców sięga po alkohol kilka razy w tygodniu, a 44 proc. robi to raz w tygodniu. Średnio konsumują oni 3 do 4 porcje alkoholu, co odpowiada dwóm piwom, pół butelce wina lub około 100 ml wódki. Problem wszelkich uzależnień w tej gminie był przedmiotem badań w 2022 roku, a stosowną diagnozę przeprowadziła firma zewnętrzna, Małopolskie Centrum Profilaktyki z Krakowa. Gmina powołuje się przy tym na wyniki CBOS z 2019 roku, które pokazują, że w skali kraju większość Polaków uważa nadużywanie alkoholu za duży problem (91 proc.), podczas gdy tylko 6 proc. badanych uważa to za mały problem.
Z danych, do których nawiązują urzędnicy z Pietrowic, wynika, że 42 proc. ankietowanych miało pierwszy kontakt z alkoholem po osiągnięciu pełnoletności, przy czym 54 proc. z nich miało go między 16 a 18 rokiem życia, zaś 4 proc. jeszcze wcześniej. Analizując te dane w kontekście informacji zebranych w miejscowych szkołach, okazuje się, że wśród dzieci i młodzieży (przed 15 rokiem życia) 13 proc. ankietowanych ma za sobą już pierwszy kontakt z alkoholem. Urzędnicy dodają: Co ciekawe, ci młodzi ludzie swój „pierwszy kieliszek” spożyli na spotkaniach rodzinnych (co trzeci spośród ankietowanych) lub na dyskotece / imprezie (co czwarty spośród ankietowanych).
Niewielki odsetek uczniów (5 proc.) przyznał się do palenia papierosów, co sugeruje spadek zainteresowania tą używką wśród młodych. Substancje psychoaktywne również nie cieszą się popularnością wśród młodszych mieszkańców gminy, przynajmniej według wyników badań.
Jednakże pojawia się inny problem, na który zwraca uwagę radna Ilona Gawlica. Chodzi o nadmierne korzystanie z internetu przez uczniów, którzy spędzają średnio ponad 5 godzin dziennie na smartfonach lub komputerach. W poprzednim badaniu z 2017 roku to zjawisko nie było tak powszechne. Uczniowie głównie korzystają z różnych aplikacji (28 proc.), słuchają muzyki (25 proc.) oraz używają portali społecznościowych (14 proc.). W efekcie wzrasta zjawisko hejtowania, które doświadczyło 15 proc. ankietowanych uczniów, co może mieć poważny wpływ na ich psychikę. Pomimo tego, większość młodych ludzi nie widzi potrzeby wsparcia ani rozmowy o swoich odczuciach z dorosłymi czy specjalistami (86 proc.), preferując w razie potrzeby kontakt z psychologiem (44 proc.).
Ilona Gawlica, będąca członkinią komisji oświaty, uważa, że rodzice powinni zwracać uwagę, ile ich pociechy spędzają czasu w internecie. Wyniki badań, które to ukazały, określa jako zastraszające. Apel popiera przewodniczący Piotr Bajak. "Jest jak najbardziej słuszny," powiedział na sesji, zwracając uwagę, że również dostrzega, że wśród młodych ludzi internet staje się miejscem, gdzie spędzają zbyt dużo czasu. Bajak stwierdza, że komisja oświaty, choć w swojej nazwie nie ma problematyki, o której mówiła radna, ma możliwości pomocy wszystkim tym, którzy potrzebują jej w tym zakresie.
Konkretniejszą pomoc samorząd oferuje tym, którzy są uzależnieni od alkoholu i narkotyków. Na terenie gminy działa punkt konsultacyjny znajdujący się przy centrum społeczno-kulturalnym, obok hali wystawowej. Osoby uzależnione oraz współuzależnione są motywowane do podjęcia terapii w placówkach ambulatoryjnych, kierowane do leczenia szpitalnego oraz motywowane do uczestnictwa w grupach wsparcia. Niestety, jak dodano, nadal problemem jest słaba dostępność do leczenia w wyznaczonych miejscach, z uwagi na fakt, że kilka lat temu taka przychodnia została zlikwidowana w Raciborzu. Dostęp do takich ośrodków, poradni terapii i uzależnienia najbliżej jest w Pszowie, Wodzisławiu Śląskim, Rybniku, Branicach czy Kędzierzynie-Koźlu.
W gminnym programie powołano się także na wyniki, które wskazują, że większość ankietowanych mieszkańców (59 proc.) uznaje konieczność działań profilaktycznych, szczególnie podkreślając potrzebę darmowych konsultacji z terapeutą uzależnień (28 proc.) oraz warsztatów profilaktycznych w szkołach (15 proc.). Jak dodano, szkody związane z alkoholizmem oraz szkodliwym spożywaniem alkoholu występują w wielu obszarach, w tym: indywidualnym, społecznym i ekonomicznym. Coraz częstsze "życie w sieci" także niesie nowe zagrożenia, takie jak cyberprzemoc, agresja psychiczna i hejtowanie.
Ludzie
Radna gminy Pietrowice Wielkie
Były przewodniczący rady gminy Pietrowice Wielkie
@ wtf
Potem jednak się rozchodzą dalej zatopieni w wirtualnym świecie a (zwłaszcza) przy przejściach włącza się im jakiś tryb "nieśmiertelności", albo jak w grach - że po puszczeniu przycisku postać staje w miejscu i myślą dalej że pojazd też tak stanie więc mogą wejść mu tuż przed maskę. A potem zdziwienie jak ich potrąci. @ ZmotoryzowanyPatrol w pewnych kwestiach ma sporo racji, wielu kierowców spotyka się z tym problemem - komórkozombiaków... Jakie szanse ma kierowca jadący TYLKO 30 km/h gdy mu taki pieszy wyjdzie tuż przed maskę (nawet licz 10m) - przy tej prędkości droga hamowania wyniesie około 17 m - więc nie ma szans.
Z jednej strony dziś chcemy być nowocześni - coraz więcej spraw załatwiamy przez internet, otaczamy się sprzętem IoT czy "Smart", ale rodzi to niebezpieczeństwo uzależnienia. Trzeba też umieć filtrować treści - bo dziś każdy kto ma dostęp do sieci, kamerki i mikrofonu może publikować to co chce - są zarówno wartościowe materiały jak coś zrobić samemu ale są też bezwartościowe chłamy, fejki (przykładem mogą być generatory nieskończonej energii - perpetum mobile?), czy materiały uznane za obraźliwe, zakazane, propagandowe, fake newsy. Dzisiejszy internet zalany jest spamem, reklamami (każdy chce zarobić), łańcuszkami szczęścia (i pieniędzy), krążą wirusy, (czasem sami pomagamy np złodziejom publikując np na żywo materiały z wycieczki a w tym samym czasie okradają nam dom). Ograniczenie internetu dla dzieci i młodzieży - czemu nie - ale trzeba robić to bardzo mądrze.
@ ~ZmotoryzowanyPatrol - Dopóki siedzą na ławkach w parkach nie mają możliwości przejechania pieszegio na pasach. Ty takiej szansy nie masz, co nie?
Problem uzależnienia od telefonów, internetu widać szczególnie w okolicach przejść - piesi zapatrzeni w komórki, żyjący w wirtualnym świecie, zajęci czatami, pejsbukami, sriktokami, grami "zamknięci w wirtualnej bańce" nie obserwują otoczenia - gdzie idą, jakie mają światła - a potem mają pretensje że kierowców na nich trąbią bo "święte krowy" bujające w chmurze mają gdzieś że mają czerwone. A jak dojdzie do potrącenia czy wypadku - najprościej zrzucić winę na kierowcę (kierowcy - montujcie kamerki - będziecie mieli dowód na swoją niewinność). Policja po zdarzeniu z udziałem pieszego powinna sprawdzić JEGO telefon pod kątem używania - to nie jest trudne. Skoro pieszy jest uczestnikiem ruchu drogowego to też powinien go obowiązywać zakaz korzystania z komórki - i KARAĆ ich tak jak kierowców (prawo powinno być równe i dotyczyć WSZYSTKICH a nie tylko wybranych). Problem uzależnienia widać też w parkach, na placach zabaw, lokalach - siedzą jeden obok drugiego i zamiast rozmawiać ze sobą - piszą do siebie na czacie czy z inną osobą - zamiast się z nią spotkać. To rodzi problem aspołeczności, braku komunikacji, braku skupienia, braku akceptacji czy zaniku poprawnej polszczyzny (odzywki, pisanie z błędami, skrótowce), Jeszcze dodajmy do tego "wzorce" z pseudo "celebrytów", patostreamerów, idiotycznych "wyzwań".