Kolizja w Pszowie. Kierująca najechała na krawężnik, samochód wylądował na boku [ZDJĘCIA]
Wodzisławia policja apeluje do kierowców o ostrożną i bezpieczną jazdę. Na drogach powiatu doszło już dziś do kilku kolizji, w Turzy Śląskiej, Wodzisławiu i w Pszowie.
fot. Czytelnik
Do zdarzenia doszło w czwartek (1.02.) około 11:20 na ulicy Andersa w Pszowie, w kierunku na Racibórz. Jak ustalili pracujący na miejscu policjanci wodzisławskiej drogówki, 39-latka jadąca renault prawdopodobnie przez nieuwagę najechała na krawężnik, samochód odbił się i wylądował na boku. Podkom. Łukasz Piórkowski z komendy policji w Wodzisławiu przekazał, iż kierująca była trzeźwa, nie przewoziła pasażerów, nie odniosła też obrażeń w wyniku zdarzenia.
Mundurowi apelują o uważną jazdę, dostosowaną do warunków.
Rower niech sobie kupi takich kierowców nie powinno być na drodze!!!!!
50 to ona nie jechała,przy takiej prędkości auto nie ląduje na boku ani na dachu na prostej drodze bez rantu.Familokorz ma rację,nie umie jeździć jak jest nieuważna,niech jeździ autobusem.Nie wspomnę już o tym,że jak nie ma ferii to łażą tamtędy ludzie,dzieci z sp2 na lodowisko i tragedia gotowa,już pomijam fakt co by było gdyby z drugiej strony jechało auto.No i jestem przekonany ze na 100% pisała smsa lub przeglądała telefon
Ależ skąd?! Kierująca specjalnie wjechała sobie na krawężnik, bo uwielbia dachowanie, a bez pogiętych felg to się jej źle jeździ. Młotku.
To ja sie pofatyguje,bo irytuje mnie tłumaczenie osoby kierujacej ze ona najechała przez nie uwage na krawężnik,kur.....a jak przez nieuwage? to co ona jadac autem spała,nie włączył sie autopilot?,tam na chodniku mógł ktoś iść i juz by nie żył,prowadząc auto trzeba miec włączone myslenie jesli to nie działa to wybierz komunikację miejską,a sprawdził ktos telefon czy w czasie kolizji nie był użytkowany?jest to mega żenujące
Kierowczyni i jechała zgodnie z przepisami 50 km na godzinę. Według policji wodzisławskiej, przy prędkości 50 samochody ładują na boku, czasami na dachu. Tu nikt nie jeździ szybciej niż 50 km
Nie wiesz tego czy od przystanku to juz ni ma Andersa,Lamżowiec jest na skwary ale myto to już je Andersa,jedn ciul bo to jedna i ta sama droga
To nie jest ulica Andersa tylko ks. Skwary.
Dość ślisko było,rano przed 8 jechałam z pendrajwem do roboty i mało mnie ciężarowy nie zmiótł na tym zakręcie koło starej apteki konsek za lamżowcem