Daniel Jakubczyk: Nie ma podziału na lepsze i gorsze sołectwa [WYWIAD]
Z wójtem Gorzyc Danielem Jakubczykiem rozmawiamy o pozyskiwaniu inwestorów, planowanych remontach dróg, zarzucie braku dialogu i inwestycjach w sołectwach.
Ostatnio byliśmy świadkami otwarcia Branżowego Centrum Umiejętności, wcześniej powstała hala Panattoni. Prężnie funkcjonują strefy ekonomiczne. Czy Gorzyce mają jeszcze miejsce na nowych inwestorów?
Tereny oczywiście mamy - i już dziś mogę zapowiedzieć kolejne inwestycje. Ale dobrym przykładem wykorzystania miejsca już zagospodarowanego jest rewitalizacja. Starałem się do tej pory wszystkie przestrzenie publiczne wykorzystać w optymalny sposób. To się świetnie u nas udaje. Ośrodek Wypoczynkowy Falklandy to ośrodek wypoczynkowy byłej kopalni Anna. Od momentu powodzi było to miejsce zdegradowane. Jest dziś rewitalizowany przez prywatnego przedsiębiorcę, pozostaje własnością gminy. Byliśmy pierwszą w powiecie gminą, w której powstały prywatne przedszkole i „punkt opieki nad dziećmi” w gminnych budynkach oraz która umożliwiła wsparcie takich placówek. Zazwyczaj nasze działania w zakresie pozyskiwania biznesu nie są widoczne od razu, a po kilku latach. Ale zawsze procentują. Mamy w gminie Gorzyce jeszcze jedno pozytywne zjawisko. To wpuszczanie biznesu w obszary mentalnie „zastrzeżone” dla administracji. Świetnie sprawdzają się prywatni przedsiębiorcy, np. dzierżawiący ośrodki wypoczynkowe w Olzie. Również część rekreacyjną i usługową na terenie basenu Nautica zagospodarowali przedsiębiorcy. W Turzy przedsiębiorcy zagospodarowali zbędne budynki starej szkoły. Najświeższy przykład to wspomniane Branżowe Centrum Umiejętności, które stanowi udany przykład rewitalizacji terenu oraz wizytówkę regionu.
A co pana zdaniem będzie najtrudniejsze w tegorocznym budżecie? Wiele samorządów sygnalizuje obawy o podwyżki w oświacie. U was jest podobnie?
Ja bardzo pozytywnie i z optymizmem spoglądam w przyszłość. Takie spojrzenie jest oparte na solidnych podstawach. Zredukowaliśmy w ostatnich latach zadłużenie gminy z kwoty ponad 24 milionów do kwoty niespełna 7 milionów, czyli o ponad 17 milionów złotych! Dzięki temu odpadła część rat i odsetek. W tym samym okresie pozyskaliśmy ponad 77 milionów środków zewnętrznych i przeznaczyliśmy na inwestycje ponad 170 milionów złotych.
Oczywiście zmiany dotyczące finansowania oświaty w jakiś sposób przełożą się na nasz budżet, ale w znaczących wpływach podatkowych zaznaczy się obecność strefy przemysłowej w Gorzyczkach. Dzięki rozsądnej polityce ostatnich lat zbudowaliśmy 7 nowych boisk szkolnych, jesteśmy w stanie zapewnić w 99% pokrycie zapotrzebowania na miejsca w przedszkolach, utrzymać rozbudowaną sieć szkół i przedszkoli, prowadzić naukę pływania, z której skorzystało już bezpłatnie 1997 dzieci. Jesteśmy również przygotowani na zwiększenie ilości oddziałów w szkołach i przedszkolach - jeżeli będzie taka potrzeba rodziców. Po stronie wydatków majątkowych mamy ponad 36 mln zł na duże inwestycje. Wśród nich będą m.in. przebudowy i termomodernizacje biblioteki oraz budynku OSP w Rogowie, budynku klubu sportowego w Turzy Śląskiej z częściową zmianą użytkowania. Te inwestycje przełożą się również na koszty ogrzewania. Do tego dochodzą wspomniane inwestycje drogowe, więc patrzę na ten rok i kolejne lata optymistycznie. Mamy już gotowe plany termomodernizacji kolejnych szkół, rewitalizacji parków, ścieżek rowerowych i placów zabaw oraz dalszej rozbudowy sieci kanalizacji sanitarnej i modernizacji dróg.
A co z pieniędzmi na działalność kulturalną?
Sukcesywnie zwiększamy środki na kulturę, czyli na GCK (Gminne Centrum Kultury) i biblioteki. W 2015 roku na kulturę przeznaczaliśmy 1,72 mln zł, a w 2024 roku będzie to 2,859 mln zł. Płacimy obecnie również za to, za co w przeszłości nie było wynagrodzeń, np. funkcja redaktora naczelnego gazety „U nas”. Poszerzamy działalność kulturalną dla każdej grupy wiekowej i z roku na rok zwiększamy dotacje na działalność kulturalną, która ma na celu przede wszystkim rozwój amatorskiego ruchu artystycznego. Obecna kadra pracowników kultury oferuje atrakcyjne wydarzenia, wyróżniające nas na tle sąsiadów. Przeznaczyliśmy na działalność kulturalną dodatkowe środki m.in. z tzw. profilaktyki przeciwalkoholowej. Nie narzucam pani dyrektor form działalności i na pewno nie ma w tym polityki.
Nie zgadzam się z twierdzeniem pana Wójta, że nie ma podziału na sołectwa lepsze i gorsze. Przykładem może być sołectwo Gorzyce i sołectwo Kol.Fryderyk. Na remont ul. Mickiewicza mieszkańcy czekali ponad 10 lat a w innych sołectwach w tym czasie drogi były remontowane na bieżąco.
Pań Wójt pięknie opowiada, ale opowieści znacząco różnią się rzeczywistości. Dodatkowo mieszkańcy mają dość buty, chamstwa i traktowania ludzi z buta. Gmina potrzebuję nowego wójta, poważnego gościa który zmieni na lepsze naszą gminę. Mieszkańcy gminy Gorzyce chcą odejścia wójta i radnych bezradnych
Sporo Pan Wójt mówi o boiskach i placach zabaw - zapraszam zatem do Gorzyczek. Boisko niedokończone od kilku lat, z bardzo niebezpiecznymi krawężnikami gdzie można bez trudu złamać nogę, nie wspominając już o fatalnej nawierzchni na której w nic nie da się porządnie grać a już na pewno nie w najpopularniejszą piłkę nożną. Obok boiska plac zabaw znajdujący się w opłakanym stanie, naprawiany interwencyjnie jakimiś półśrodkami gdzie jedynym słusznym rozwiązaniem jest zrobienie nowego....
Proszę was tylko nie on.... nie wiem nawet jak jego rządy określić? jakieś takie mdłe.